"Zgłosimy to na policję". Szef CKE o możliwym ujawnieniu tematów maturalnych

Data publikacji: 04.05.2021 14:05
Ostatnia aktualizacja: 04.05.2021 19:03
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej mówił w Programie 1 Polskiego Radia o możliwym wycieku tematów maturalnych z języka polskiego. - Dostaliśmy e-mail od zaniepokojonych uczniów, że w Google Trends pojawiło się jakieś wyszukiwanie po godz. 7.00. Zgłosimy to na policję - zapewnił dr Marcin Smolik.

matura 1200 (1).jpg
Obertyńska, Prus, Reymont. Licealiści zdradzają, co było na maturze z języka polskiego

Media informują o możliwym wycieku tematów maturalnych z języka polskiego. Wskazuje na to nietypowa aktywność internautów. Tuż po godzinie 7 rano w wyszukiwarce Google użytkownicy z Podlasia zaczęli wpisywać hasło "Lalka ambicja". Szczyt zainteresowania tym hasłem miał miejsce około godziny 8 rano. 

O między innymi o tę kwestię zapytała swojego gościa Magdalena Ogórek. 

To przestępstwo

Dr Marcin Smolik mówił, że podobna sytuacja miała miejsce rok temu. - Jest to prawdopodobnie jakiś dyrektor szkoły, który po otrzymaniu przesyłki po prostu rozerwał banderolę na arkuszu - popełniając przestępstwo, bo to jest chronione przed nieuprawnionym ujawnieniem - i przekazał prawdopodobnie swoim uczniom tematy wypracowania - ocenił dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej.

Gość radiowej Jedynki dodał, że "zawsze znajdzie się ktoś, kto podchodzi do swojego zawodu nie tak jak powinien". - Dlatego po ubiegłorocznych doświadczeniach zmieniliśmy procedury wydawania i przyjmowania arkuszy - zauważył.


POSŁUCHAJ

07:05

Marcin Smolik: po ubiegłorocznych doświadczeniach zmieniliśmy procedury wydawania i przyjmowania arkuszy (Jedynka/W samo południe)

 

Nowe procedury

- Dyrektorzy szkół muszą przyjmować arkusze w towarzystwie drugiego członka zespołu egzaminacyjnego. A wydając je przewodniczącym zespołów nadzorujących, muszą pokazać członkom zespołu i przedstawicielowi uczniów list przewozowy, w którym jest napisane, że pakietów do języka polskiego - czyli kopert, w które są zapakowane arkusze - przyszło np. 25. Osoby te muszą następnie podpisać, że widzieli te pakiety - tłumaczył Smolik.

Dyrektor CKE zaznaczył jednocześnie, że jeżeli któryś z dyrektorów szkoły otworzył pakiet wcześniej, to "kłamie dyrektor szkoły, przewodniczący zespołów nadzorujących oraz uczeń, który powinien widzieć, że skłamano przy składaniu podpisów".

- A kłamstwo zbiorowe ma zawsze większe szanse na to, że zostanie ujawnione - ostrzegał.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji. 

Prowadziła: Magdalena Ogórek 

Gość audycji: Marcin Smolik (dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej)

Godzina emisji: 12.27

pkur

Cztery pory roku
Cztery pory roku
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.