W Kolumbii od końca kwietnia tysiące ludzi protestuje przeciwko podwyżce podatku dochodowego dla osób fizycznych i firm, a także rozszerzeniu listy towarów objętych VAT. Ani odwołanie reformy podatkowej, ani dymisja ministra gospodarki Alberto Carasquilli nie zmniejszyły fali niezadowolenia. Władze brutalnie tłumią protesty. W wyniku zamieszek zginęło co najmniej 30 osób, niemal 100 uznano za zaginionych, 800 osób zostało rannych.
O sytuacji w Kolumbii opowiadał na antenie radiowej Jedynki Michał Strzałkowski. - Gdy zaczęli ginąć pierwsi uczestnicy demonstracji, głównie studenci, na ulice wyszły setki tysięcy ludzi - relacjonował. - Nie tylko w Bogocie ale i w innych dużych miastach - dodał.
Największe protesty odbyły się dotychczas na ulicach głównych kolumbijskich miast, m.in. w Bogocie, Cali, Medellin oraz Barranquilli.
- Protesty przybierają coraz bardziej agresywny charakter. Podpalane są policyjne posterunki, autobusy, demolowane są stacje benzynowe. Blokowane są ulice i drogi międzymiastowe. Strajkuje także dużo fabryk i prywatnych przedsiębiorstw - powiedział korespondent.
Manifestanci domagają się dymisji najwyższych władz w kraju.
W rozmowie podkreślił także, że o wstrzymanie przemocy do władz Kolumbii apelują m.in. Stany Zjednoczone i Unia Europejska.
W audycji również Beata Płomecka o nieformalnym szczycie unijnym w Porto, a także relacja Macieja Jastrzębskiego o historycznej propagandzie rozpowszechnianej przez Kreml.
Audycja: W samo południe
Prowadziła: Magdalena Skajewska
Goście: Michał Strzałkowski, Beata Płomecka, Maciej Jastrzębski
Data emisji: 8.05.2021
Godzina emisji: 12.18
kp
Antyrządowe demonstracje w Kolumbii. "Protesty przybierają coraz bardziej agresywny charakter" - Jedynka - polskieradio.pl