"Jest działaniem wyłącznie politycznym". Fogiel o powołaniu komisji śledczej przez Senat

12 stycznia Senat powołał komisję nadzwyczajną do spraw wyjaśnienia przypadków nielegalnej inwigilacji. Za powołaniem gremium opowiedziało się 52 senatorów, przeciw było 45. Nikt nie wstrzymał się od głosu. Na przewodniczącego komisji wybrany został senator KO Marcin Bosacki, który przekonywał, że wyjaśnienie sprawy używania Pegasusa przez polskie służby jest obowiązkiem Senatu. W opinii wicemarszałka Senatu Marka Pęka z PiS komisja powstaje jedynie w celu odegrania spektaklu politycznego.

"Próba stworzenia wrażenia skandalu"

Radosław Fogiel zaznaczył, że "od kilku dni czy tygodni obserwujemy próbę nadania całej sprawie wagi niepomiernie większej niż w rzeczywistości". - Używanie wielkich słów w tej kwestii ma m.in. na celu próbę stworzenia wrażenia skandalu, afery - powiedział gość audycji.

Podkreślił, że "każde państwo posiada służby podejmujące kontrolę operacyjną, co jest odpowiednio regulowane prawem". - Opozycja z zupełnie naturalnych dla demokratycznego państwa elementów próbuje uszyć aferę, twierdząc, że dochodziło do jakichś nieprawidłowości - ocenił wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości.

"Jest działaniem wyłącznie politycznym"

Według Radosława Fogla "senacka komisja jest działaniem wyłącznie politycznym, ponieważ żadnym innym być nie może". - Senat nie ma uprawnień powoływania komisji śledczych. Z jednej strony to jest takie ciało nieokreślone, a z drugiej strony, do czego może dojść - nie może nawet dojść do wyciągnięcia wniosków, dlatego że samo powstanie takiej komisji w sytuacji tych uwarunkowań prawnych pokazuje, że ewentualne konkluzje są już napisane i będziemy obserwować tylko polityczny spektakl ich przedstawiania - powiedział polityk. 

Gość radiowej Jedynki zaznaczył, że "cały czas trwa festiwal przekonywania opinii publicznej przez opozycję, że doszło do czegoś nadzwyczajnego czy nielegalnego, a oni sami są traktowani jak opozycjoniści w najgorszych i najbardziej autorytarnych reżimach".

- Rozumiem próbę podbudowania sobie samooceny, że nie przegrywa się wyborów, dlatego że nie ma się programu, nie ma się oferty dla Polaków i generalnie się politykami gardzi, tylko dlatego, że została podjęta próba utwierdzenia siebie i własnych wyborców w przekonaniu, że przegrało się wybory przez podjęcie straszliwych działań, ale to jest absolutnie nieprawda - podkreślił Radosław Fogiel. 

Tytuł audycji: "W samo południe" 

Prowadziła: Jerzy Jachowicz

Gość audycji: Radosław Fogiel (wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości)

Data emisji: 14.01.2022

Godzina emisji: 12.22

IAR/nt