Lider PO Donald Tusk w trakcie wizyty na Dolnym Śląsku powiedział, że pomoc w eksporcie ukraińskiego zboża przez Polskę, może przyczynić się do straty polskich rolników. - Część tych zbóż będzie sprzedawana tutaj w Polsce po wyraźnie niższych cenach -mówił.
O komentarz do tych słów został poproszony Marek Ast z PiS. - Nie rozumiem, skąd Donald Tusk czerpie taką wiedzę - skwitował gość Jedynki i dodał, że polscy rolnicy nie sygnalizowali żadnego zaniepokojenia związanego z tym tematem. - Wydaje się, że jest to celowa dezinformacja. Takie cyniczne podbijanie bębenka, (...) grania emocjami, podburzania nastrojów wśród rolników, gdzie sytuacja w polskim rolnictwie jest na prawdę bardzo dobra - ocenił gość i zapewnił, że "producenci zboża w żaden sposób nie są zagrożeni".
Rosyjska propaganda
- W tym wypadku Polska wspiera Ukrainę, staje się pośrednikiem - tak, aby to ukraińskie zboże mogło trafić na światowe rynki - powiedział Marek Ast.
Zwrócono uwagę, że wypowiedź Donalda Tuska jest już cytowana przez rosyjską agencję RIA Novosti. - Tak wytrawny polityk jak Donald Tusk powinien zdawać sobie sprawę, że tego rodzaju wypowiedzi będą wykorzystywane przez rosyjską propagandę, i że wypowiadając się w ten sposób - z jednej strony szkodzi Polsce, szkodzi tez Ukrainie i w jakiś sposób daje paliwo Moskwie.
Czytaj także:
Audycja: W samo południe
Rozmawiał: Krzysztof Świątek
Gość: Marek Ast (PiS)
Data emisji: 07.06.2022
Godzina emisji: 12.30
es
Marek Ast o wypowiedzi Donalda Tuska: celowa dezinformacja i granie emocjami - Jedynka - polskieradio.pl