Ochojska chce likwidacji zapory na granicy. Lichocka: PO nie chce walczyć z elementami wojny hybrydowej

Założycielka PAH i europarlamentarzystka Koalicji Europejskiej Janina Ochojska stwierdziła w piątek w Radiu Zet, że "mur na polsko-białoruskiej granicy powinien być rozebrany". - W Europie jest 1800 kilometrów murów. My budujemy kolejny. Ma być mur na granicy Turcji, Grecji i Bułgarii. Te mury znów trzeba będzie burzyć. Przez te mury cierpią ludzie - podkreśliła. Zgodziła się też ze stwierdzeniem, że ludzie na granicy umierają z winy PiS i rządzący "powinni siedzieć za to, jak traktują migrantów".

Stanowisko Platformy Obywatelskiej

Joanna Lichocka podkreślił na antenie Polskiego Radia, że słowa Janiny Ochojskiej są elementem programu PO. - Wypowiedzi Janiny Ochojskiej trzeba traktować jako program Platformy Obywatelskiej. Jest ona eurodeputowaną z ich ramienia i to ona ich reprezentuje - powiedziała.

- To wszystko zbiega się ze słowami Donalda Tuska, który podważał sensowność budowania zapory i mówił, że ona na pewno nie powstanie - dodała.

Poseł podkreśliła, że środowisko polityczne PO nie ma zamiaru walczyć z działaniami Rosji. - Widać po słowach przedstawicieli PO, że nie mają zamiaru walczyć z nielegalną migracją, czyli elementem wojny hybrydowej, jaką Rosja wytoczyła Zachodowi. Gdyby PO wróciła do władzy, to należy spodziewać się także działań, które spowodują, że ruch nielegalnej migracji zostanie ułatwiony - powiedziała Joanna Lichocka.

Czytaj także:

Więcej w nagraniu

dz