"Jesteśmy z rolnikami". Poseł PiS o decyzjach rządu Zjednoczonej Prawicy

Data publikacji: 26.04.2023 13:25

Ostatnia aktualizacja: 26.04.2023 22:44

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

- Należy przede wszystkim patrzeć na swoje interesy, interesy polskiego rolnika - powiedział w Programie 1 Polskiego Radia poseł Prawa i Sprawiedliwości Filip Kaczyński, nawiązując do kwestii zakazu importu produktów żywnościowych z Ukrainy. - Prawo i Sprawiedliwość nie od dziś pokazało, że jest z rolnikami, tym razem, jeśli jest potrzeba, również jesteśmy z rolnikami - podkreślił.

- Trwają rozmowy na szczeblu Unii Europejskiej, jak podejść do tego tematu jeśli chodzi o całą Unię - powiedział w Programie 1 Polskiego Radia poseł PiS Filip Kaczyński nawiązując do trwających w Brukseli negocjacji z Komisją Europejską na temat zakazu importu żywności z Ukrainy.

Komisja Europejska zgodziła się we wtorek na rozszerzenie listy produktów objętych zakazem wwożenia z Ukrainy, choć tylko o jeden z kilku proponowanych przez pięć krajów Wspólnoty, w tym Polskę.

"Również jesteśmy z rolnikami"

W ocenie rozmówcy Krzysztofa Świątka, kwestia zakazu importu żywności z Ukrainy jest "moralnie trudna". - Jesteśmy najbardziej wspierającym [Ukrainę] krajem w Europie, od samego początku bardzo [jej] pomagamy - wyjaśnił.

- Oczywiście, należy przede wszystkim patrzeć na swoje interesy, interesy polskiego rolnika - zaznaczył gość "W samo południe".

- Prawo i Sprawiedliwość nie od dziś pokazało, że jest z rolnikami. Tym razem, jeśli jest potrzeba, również jesteśmy z rolnikami - podkreślił. W tym kontekście wskazał m.in. na decyzję o zwiększeniu dopłat do upraw i i produkcji pszenicy.

Więcej w nagraniu

POSŁUCHAJ

08:33

Filip Kaczyński: PiS nie od dziś pokazuje, że jest z rolnikami ("W samo południe"/ Jedynka)

Częściowa zgoda KE na postulaty krajów

Komisja Europejska zgodziła się we wtorek na postulat pięciu krajów, by objąć zakazem importu z Ukrainy objąć - obok pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika, także olej słonecznikowy. Piątka krajów chce zaś dopisać do listy produktów objętych zakazem importu jeszcze m.in. mąkę, miód, jaja, drób, owoce miękkie i koncentrat jabłkowy. Komisja natomiast jest skłonna rozpocząć szybkie dochodzenie w sprawie napływu tych produktów i przywrócić cła.

Jak powiedział Polskiemu Radiu minister rolnictwa Robert Telus, "Polska nie zrezygnuje z wprowadzonego całkowitego zakazu importu z Ukrainy". - Podtrzymamy swoją decyzję, którą podjęliśmy i polski rolnik może być spokojny i nie pozwolimy na to żeby produkty ukraińskie destabilizowały rynek polski i zalewały nasz rynek - wskazał.

Czytaj także:

Audycja: "W samo południe"

Prowadzący: Krzysztof Świątek

Gość: Filip Kaczyński (poseł PiS)

Data emisji: 26.04.2023

Godzina emisji: 12.20

Jedynka, IAR/ mbl