Artyści nawiązali do klimatu Kwintetu Warszawskiego, założonego przez Władysława Szpilmana. Fragmenty książki Szpilmana zatytułowanej "Pianista" czytał Andrzej Seweryn.
Władysław Szpilman to dla radiowców przede wszystkim człowiek radia. W stulecie urodzin Polskie Radio zadedykowało mu swoje najpiękniejsze studio, którego uroczyste otwarcie nastąpiło 25 września.
Otwarcie studia było jednym z elementów całego cyklu szpilmanowskiego, który rozpoczął się 22 września.
Tablicę odsłoniła Halina Szpilmanowa, żona kompozytora. Prezes Polskiego Radia Andrzej Siezieniewski przypomniał, że Szpilman przed wojną występował jako pianista, a ostatni koncert na żywo dał 23 września 1939 roku. Dodał, że nie tylko Polskie Radio, lecz także całe społeczeństwo ma dług wdzięczności wobec Szpilmana.
Władysław Szpilman był kompozytorem, pomysłodawcą festiwalu w Sopocie. Jego niezwykłe losy wojenne znają ci, którzy widzieli "Pianistę". - Przez lata, od 1935 roku, związany z Polskim Radiem, do końca miał do niego olbrzymi sentyment - mówi Maria Szabłowska, dziennikarka Jedynki, wraz z Pawłem Sztompke współpomysłodawczyni projektu "Pianista Warszawy".
Przypomina, że Władysław Szpilman był ostatnią osobą, która przed wojną grała na żywo w Polskim Radiu - 23 września 1939, potem bomba uderzyła w elektrownię i radio zamilkło. - W domu w ogóle nie opowiadał o swoich wojennych losach. Synowie dowiedzieli się o nich po przeczytaniu jego książki - opowiada w "Sygnałach Dnia" Paweł Sztompke, który bywał w domu państwa Szpilmanów.
>>>Posłuchaj archiwalnej audycji "Dialogi muzyczne Jana Webera i Władysława Szpilmana".
Posłuchaj koncertu z okazji otwarcia studia imienia Władysława Szpilmana (wideo) - Jedynka - polskieradio.pl