Blisko stu uczniów uczestniczy w wyprawie na Ukrainę zorganizowanej przez Instytut Pamięci Narodowej. To laureaci konkursu "Sprzączki i guziki z orzełkiem ze rdzy". Ich zadaniem było przygotowanie karty do albumu, poświęconej jednej konkretnej osobie, zamordowanej przez władze sowieckie. Album ma być wydany w formie książkowej, a młodzi historycy w nagrodę wyruszyli na wyprawę do Charkowa, by zobaczyć miejsca pamięci. Pierwszym przystankiem był Żytomierz.
– To było jedno z największych skupisk Polaków na ziemiach wschodnich – tłumaczy Andrzej Zawistowski z Biura Edukacji IPN. – W międzywojniu Żytomierszczyzna należała do Sowietów. Stalinowskie represje zaczęły się tu już w latach 30. XX w. – opowiada.
Spora część Polaków wywiezionych do Kazachstanu pochodzi właśnie z tych okolic. Mimo to polskość przetrwała tutaj od połowy wieku XVII i wciąż jest kultywowana.
– Głównym celem wyjazdu będzie odwiedzenie Charkowa i cmentarza w Piatichatkach, na którym leżą polscy oficerowie, ofiary zbrodni katyńskiej – mówi Zawistowski.
Relacje z wyprawy codziennie na antenie radiowej Jedynki.
(lu)
Pomordowanym na Wschodzie - uczniowie - Jedynka - polskieradio.pl