Żona Ikonowicza: skorzystano z możliwości rozprawienia się z Piotrem

Data publikacji: 30.10.2013 14:25
Ostatnia aktualizacja: 31.10.2013 12:29
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Żona Piotra Ikonowicza, Agata Nosal-Ikonowicz
Żona Piotra Ikonowicza, Agata Nosal-Ikonowicz, Autor - PAP/Grzegorz Jakubowski

POSŁUCHAJ

Agata Nosal-Ikonowicz o aresztowaniu Piotra Ikonowicza (Jedynka/Z kraju i ze świata)

- Ponieważ nikt w Polsce nie chce niczego zrobić z eksmisjami, to postanowiono zrobić coś z tymi, którzy przeciwko nim protestują - powiedziała w radiowej Jedynce Agata Nosal-Ikonowicz. W środę policja zatrzymała i doprowadziła do aresztu jej męża Piotra Ikonowicza.

W 2000 roku współtwórca Kancelarii Sprawiedliwości Społecznej brał udział w blokowaniu eksmisji pary starszych ludzi w Warszawie. Został oskarżony przez właściciela lokalu o naruszenie nietykalności cielesnej. Osiem lat później został za to skazany na 6 miesięcy ograniczenia wolności. W tym czasie miał wykonywać prace społeczne. W związku z tym, że odmówił wykonywania kary, została ona zamieniona na 90 dni aresztu. Ikonowicz miał rozpocząć odbywanie aresztu 14 października. Do aresztu jednak się nie stawił.

Żona Piotra Ikonowicza tłumaczyła, że wyrok ws. jej męża nie musiał zapaść na polityczne zamówienie. - Być może były to polityczne uprzedzenia sędziego, który go wydał. Zależy to też od tego, kto jest sędzią i jaki ma stosunek do sprawy - powiedziała w audycji z "Kraju i ze świata" Agata Nosal-Ikonowicz. Jak tłumaczyła, wymiar sprawiedliwości jest od tego, żeby ustalić, czy czyn został popełniony i kto go dokonał, a dopiero potem skazywać. - W tym przypadku wygląda na to, że stało się odwrotnie - dodała.

Jej zdaniem w tej sprawie nie chodzi tylko o to, że Piotr Ikonowicz buntuje się przeciwko temu, że wobec niego zapadł taki wyrok. - Były też wątpliwe wyroki w stosunku do innych obrońców lokatorów. Dobrze byłoby je nagłośnić - powiedziała.

Agata Nosal-Ikonowicz podkreśliła w rozmowie z Pawłem Wojewódką, że jej mąż protestował w słusznej sprawie. - Polskie społeczeństwo się nie buntuje. Wszyscy boją się o swój byt i siedzą zastraszeni w domach. Trzeba walczyć, bo inaczej nie da się zmienić rzeczywistości - podsumowała żona Piotra Ikonowicza.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy Pawła Wojewódki z Agatą-Nosal Ikonowicz.

tj

Folder ulubione
Folder ulubione
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.