Krzysztof Luft i rymowany SMS na każdą okazję

Teraz zebrane w jeden tom, wydane w pięknej formie poetyckie, krótkie wiadomości tekstowe jego autorstwa przeczytać może każdy. - Nie pisałem tych wierszy, by je wydać. Pisałem je po to, żeby komuś coś zakomunikować, w konkretnej sytuacji i z konkretną emocją - opowiada Krzysztof Luft.

Wysyłane przez lata wiadomości podzielone zostały na części tematyczne: miłość, flirt, żart, kolęda i myśli. Znajdziemy tu i świąteczne życzenia, i frywolne wyrazy miłości, a nawet SMS, który nie został wysłany ze strachu. I pisany do Boga - również niewysłany, ale jeśli ktoś zna numer, to Krzysztof Luft prosi o kontakt.

Rymowane przez niego wiadomości są proste i zrozumiałe dla każdego, ale część z nich ma głębsze przesłanie. - Tytułowy wiersz mówi o tym, że nie panujemy już nad śladami, które zostawiamy w przestrzeni wirtualnej - wyjaśnia. Inne strofy traktują o niedostrzeganiu rzeczy najważniejszych, relacjach rodzinnych, tęsknocie czy... katarze.

- Ja to robię intuicyjnie, ale z tyłu głowy mam wzory w osobach ks. Twardowskiego, Gałczyńskiego czy Słowackiego, u którego uwielbiam zmienność nastrojów - zaznacza Luft.
W rozmowie z Małgorzatą Kościelniak opowiadał o początkach swojej SMS-owej manii oraz inspiracjach, kłopotach z ulotną weną i najnowszymi technologiami

Tytuł audycji: Sobota z Radiową Jedynką
Prowadziła: Małgorzata Kościelniak
Gość: Krzysztof Luft, członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, były aktor i rzecznik rządu
Data emisji: 6.12.2014
Godzina emisji: 15.00-18.00

(asz/mc)