Psy pracujące dla Państwowej Straży Pożarnej mają swoich przewodników, którzy je szkolą. Młodszy ogniomistrz Wojciech Wyszomirski z grupy poszukiwawczo-ratowniczej "Mazowsze" opiekuje się 3-letnim labradorem o imieniu "Rodos", który przed rokiem zdał pierwsze egzaminy ze specjalności terenowej.
- Ciężko jest z tematyczną pracą (śmiech). Żeby poćwiczyć jeździmy w różne miejsca, jak gruzowiska. Tam tworzymy różne założenia z wykorzystaniem pozorantów. Pies ma za zadanie odnaleźć taką osobę i oznaczyć ją - tłumaczył strażak.
Dariusz Jezierski z kolei od dwóch lat szkoli, w ramach Ochotniczej Straży Pożarnej, "Dj'a" - psa rasy border collie. - Jest bardzo niezależny, a w tej pracy nie ma nic na siłę. Wszystko musi odbyć się w ramach wspólnego porozumienia i przygotowania, żeby pies chciał to robić. "Dj" coraz lepiej wykonuje swoje zadania, ale ma momenty kiedy chce robić po swojemu - opowiadał.
Obaj goście "Soboty z Radiową Jedynką" podkreślali, że całe szkolenie jest tak prowadzone, by pies czerpał z tego przyjemność i traktował jak zabawę.
Przewodnik nie tylko szkoli psa i jeździ z nim na akcje, ale opiekuje się nim również po pracy. - On jest dla mnie jak członek rodziny. W pracy jeden na drugiego ma oko. Pilnujemy się, żeby nikomu nie stała się krzywda - podkreślał Wojciech Wyszomirski.
Posłuchaj całej rozmowy Karoliny Rożej i jej gości.
pg
Pies i przewodnik - duet na dobre i na złe - Jedynka - polskieradio.pl