Muzyczna eksperymentatorka Maja Kleszcz

Data publikacji: 27.01.2017 16:00
Ostatnia aktualizacja: 27.01.2017 22:03
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
 Maja Kleszcz jest laureatką nagrody na Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym Boska Komedia za muzykę do "Podróży zimowej" w Teatrze Polskim we Wrocławiu
Maja Kleszcz jest laureatką nagrody na Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym Boska Komedia za muzykę do "Podróży zimowej" w Teatrze Polskim we Wrocławiu, Autor - Greg Noo Walk

POSŁUCHAJ

Maja Kleszcz o śpiewaniu na scenie muzycznej i na deskach teatralnych (Po drugiej stronie lustra/Jedynka)

- Tak jak rzeźbiarze lubią się bawić z substancją, z której tworzą, której dotykają, ja lubię dotykać własnego głosu i manipulować nim - opisywała swój sposób śpiewania Maja Kleszcz.

Na scenie muzycznej Maja Kleszcz pojawiła się jako 14-latka. Przez wiele lat współtworzyła Kapelę ze Wsi Warszawa. Od 10 lat, razem z Wojciechem Krzakiem, tworzy duet incarNations. Scena teatralna to jej nowe doświadczenie. Cztery lata temu reżyserka Agata Duda-Gracz po wielokrotnym wysłuchania płyty  "Radio Retro" zaproponowała Mai Kleszcz współpracę przy spektaklu. Od tego czasu zarówno jej muzyka, jak i głos rozbrzmiewają na scenie teatru.

- Stosuję bardzo wiele różnych technik, wybieram różne barwy i nigdy nie wiem, jak brzmi ten mój podstawowy głos, podstawowy ton. Wszystko zależy od tego, jaka jest sytuacja, mój głos się bardzo uplastycznia, co czasem jest moją zmorą, gdy na koncertach śpiewam i słyszę, co się z nim dzieje. Ale taka jest chyba moja natura i nie jestem w stanie tego zmienić - mówiła Dorocie Kołodziejczyk artystka.

Maja Kleszcz przejmująco opowiadała o swoich doświadczeniach aktorskich, o tym, jak radzi sobie z emocjami. - W spektaklu "Kasandra" reżyserka poleciła mi, bym zaśpiewała scenę gwałtu Odyseusza na Eneaszu. Czułam się kompletnie postawiona pod ścianą, zupełnie nie wiedziałam, co mam z tym zrobić i - albo przez przypadek, albo z tych emocji - wydobyłam z siebie dźwięk, którego się nie spodziewałam, nie wiedziałam, że posiadam taki potencjał - wspominała Maja Kleszcz.


Maja Kleszcz jako Kasandra w spektaklu "Każdy kiedyś musi umrzeć Porcelanko"
KleszczMaja.jpg

Artystka opowiadał także o swych lękach wobec ról mówionych, o spektaklach, które tworzyła, o roli muzyki w spektaklu teatralnym. Więcej w nagraniu audycji.

Gość: Maja Kleszcz (wokalistka, producentka muzyczna oraz autorka muzyki do spektakli teatralnych)

Data: 27.01.2017

Godzina emisji: 23.05

ab/jp

Kulturalna Jedynka - wydanie specjalne
Kulturalna Jedynka - wydanie specjalne
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.