Prof. Lech Mankiewicz: to, co się dzieje, było do przewidzenia

Data publikacji: 14.11.2015 18:25

Ostatnia aktualizacja: 14.11.2015 19:20

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

- Ani eliminowanie z życia publicznego współczucia i empatii, ani odmawianie pomocy ludziom, którzy jej potrzebują, nie doprowadzi do niczego dobrego - przekonuje prof. Lech Mankiewicz, Autor - DANIELE MASCOLO/PAP/EPA

POSŁUCHAJ

Prof. Lech Mankiewicz o przyczynach nasilającego się terroryzmu islamskiego (Na inny temat/Jedynka)

- Z grubsza rzecz biorąc, w kilku miejscach wsadziliśmy kij w mrowisko; teraz te mrówki się rozbiegły i do nas wróciły - mówi prof. Mankiewicz, dyrektor Centrum Fizyki Teoretycznej PAN.

Audycję "Na inny temat" zdominował temat piątkowych zamachów terrorystycznych w Paryżu. Napastnicy zaatakowali w sześciu punktach miasta zabijając ponad 120 osób.

- Moja refleksja, poza wielkim współczuciem dla ofiar tego dramatu, jest taka, że nie powinniśmy nawoływać do nienawiści. W naszej śródziemnomorskiej cywilizacji, mimo trudnych momentów, zwyciężyły do tej pory te dobre emocje: szacunek, miłość, współpraca. W nawoływaniu do nienawiści nie będziemy lepsi niż ci, którzy mordują z powodów religijnych. Nie powinniśmy próbować iść tą drogą, ponieważ oni tylko na to czekają. Możemy to zło zwyciężyć dobrem, mimo że w tej chwili może się to wydawać bardzo trudne do zrozumienia - przekonywał prof. Lech Mankiewicz.

Jakie błędy w blisko- oraz dalekowschodniej polityce zagranicznej państw wolnego świata dostrzega gość Jedynki i pod jakim względem Europa zaczyna być traktowana na świecie jak ugór - dowiesz się z nagrania audycji.