Wtorkowa tragedia, która miała miejsce w Nowym Mieście na Mazowszu, dowodzi jak tragiczne mogą być skutki nieprzestrzegania zasad ruchu drogowego. Dariusz Kwiatkowski:
Polskie drogi, szczególnie te wiejskie, są w złym stanie, a jesienna pogoda pogarsza na nich warunki bezpieczeństwa. Do tego dochodzi lekceważenie przepisów, zarówno przez kierowców, jak i pieszych. Niefrasobliwość tych ostatnich jest, jak podkreśla Krzysztof Bielecki z Biura Prewencji i Rehabilitacji Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, przyczyną wielu tragedii.
Krzysztof Bielecki: - Przede wszystkim piesi zapominają o elementach odblaskowych. Wydaje im się, że widząc światła samochodu nadjeżdżającego z przeciwka, są również widoczni. Może tak być, przy zastosowaniu elementów odblaskowych, natomiast zwykła odzież, która zazwyczaj ma ciemne kolory, niestety w światłach reflektorów nie pozwala odpowiednio wcześnie zauważyć takiej osoby i bardzo często dochodzi do tragedii.
D.K.: Na wypadki narażone są szczególnie dzieci, których droga do szkoły wiedzie wzdłuż ulic i arterii komunikacyjnych, dlatego KRUS współpracuje z placówkami oświatowymi w dziedzinie zapewnienia bezpieczeństwa uczniom zmierzającym do szkoły. Takie wspólne przedsięwzięcia podjęto m.in. na terenie Zespołu Szkół we Wrzosowej w woj. śląskim. O ich znaczeniu mówi Renata Sośnica, nauczycielka ze Szkoły Podstawowej im. M.Kopernika, wchodzącej w skład Zespołu Szkół.
Renata Sośnica: - Odbyła się prelekcja filmu. Ten film traktował o tym, żeby bezpiecznie zachowywać się w gospodarstwie domowym, również na ulicy. Dzieci otrzymały odblaski, które pomogły im być widocznymi na drodze.
D.K.: Jak wyjaśnia Krzysztof Bielecki, kontakty ze szkołami to stały element KRUS-u, zmierzający do podnoszenia poziomu bezpieczeństwa najmłodszych mieszkańców wsi w gospodarstwach i na drogach, a także ich rodziców.
Krzysztof Bielecki: - Wiele wspólnych lekcji poświęconych jest również bezpieczeństwu przy poruszaniu się po drogach. Elementy odblaskowe zostały zakupione w ubiegłym roku w ilości ponad 300 tys. sztuk i przekazane właśnie najmłodszym. Jeśli te elementy odblaskowe zostały odpowiednio wykorzystane, to bezpieczeństwo dzieci będzie na pewno dużo większe.
D.K.: Dzieci ze szkoły we Wrzosowej mogą się już pochwalić sporą wiedzą dotyczącą tego, jak należy się zachowywać na drodze:
- Czuję się bezpiecznie, bo wiem jak się chodzi po ulicy, zawsze po lewej stronie, z odblaskiem zawsze chodzę po drogach i po chodnikach;
- Znaków drogowych nauczyliśmy się i różnych potrzebnych rzeczy, np. po której stronie jeździ się rowerem;
- Jak chodzimy po ulicy i jest tylko pobocze, nie ma chodnika, to trzeba iść gęsiego, nie wolno razem;
D.K.: Zdaniem Krzysztofa Bieleckiego, dzieci podchodzą do nauki zasad ruchu drogowego z wielkim entuzjazmem i stosują się do nich w praktyce, ale nie tylko one są użytkownikami dróg.
Krzysztof Bielecki: - Gorzej jest w przypadku dorosłych, bo to właśnie oni lekceważą najczęściej zagrożenia. Rzadko widujemy oświetlone rowery, a jeszcze rzadziej rowerzystów, którzy jeżdżą w kamizelkach z elementami odblaskowymi.
D.K.: Dają też o sobie znać groźne nawyki związane z rodzajem sprzętu, używanego przez rolników, do jazdy po drogach.
Krzysztof Bielecki: - Pewnym zagrożeniem są kierowcy pojazdów rolniczych. Wysiadając z ciągnika mogą być niezauważeni; jeśli nie spojrzą odpowiednio wcześniej w lusterka i nie sprawdzą czy nic nie nadjeżdża z tyłu, mogą dostać się bezpośrednio nadjeżdżającego pojazdu. Na rynku są dostępne ubrania robocze dla rolników, które są dodatkowo wyposażone w taśmy odblaskowe, a to naprawdę zwiększa, szczególnie w tym okresie jesiennym, kiedy noce są długie i wcześnie zapada zmierzch, bezpieczeństwo osób w ten sposób ubranych.
D.K.: Z danych zebranych przez KRUS wynika, że w ciągu roku dochodzi na drogach do ok. 500 wypadków, w których uczestniczą osoby pracujące w rolnictwie. Ginie w nich kilkudziesięciu rolników. Ofiarami tych tragicznych zdarzeń na wiejskich drogach jest też wiele dzieci.
14.10.2010
Niebezpieczne wiejskie drogi - Jedynka - polskieradio.pl