Stalowa Wola. Perła Centralnego Okręgu Przemysłowego

Data publikacji: 08.02.2022 11:53
Ostatnia aktualizacja: 08.02.2022 12:35
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Lucjusz Nadbereżny, prezydent Stalowej Woli
Lucjusz Nadbereżny, prezydent Stalowej Woli, Autor - MACIEJ GOCLON / FOTONEWS
Pomysł budowy Centralnego Okręgu Przemysłowego był ideą rozpoczynającą realizację największego przedsięwzięcia gospodarczego, społecznego i technicznego II RP. 5 lutego 1937 roku wicepremier Eugeniusz Kwiatkowski przedstawił w Sejmie koncepcję budowy Centralnego Okręgu Przemysłowego. Okręgu, który ukształtował wiele polskich miast, w tym Stalową Wolę zwaną "perłą COP-u".

Budowa Centralnego Okręgu Przemysłowego miała wpłynąć nie tylko na zwiększenie możliwości obronności kraju, ale też na podniesienie standardów życia chłopstwa polskiego. Pomysł narodził się 85 lat temu, a zakończenie inwestycji planowano na 1941 rok. Choć plany przerwała II wojna światowa, ich realizatorzy zapisali na swoim koncie spektakularne sukcesy. Jednym z nich było powstanie Stalowej Woli, którą nazwano "perłą COP-u".

Centralny Okręg Przemysłowy - idea ponad podziałami

Infrastruktura Stalowej Woli, wraz z Zakładami Południowymi, powstała w ciągu kilkunastu miesięcy. To przykład współpracy przedstawicieli wielu branż: biznesu, gospodarki, wojskowości, ale również techniki. To jeden z dowodów na to, że nawet w trudnych historycznie momentach Polacy potrafią tworzyć rzeczy wspaniałe. - Źródło tego wielkiego sukcesu to bez wątpienia patriotyzm, który wydobywał się z pragnienia posiadania własnego, niepodległego, niezależnego państwa - mówi Lucjusz Nadbereżny, prezydent Stalowej Woli.

Gość "Eureki" podkreśla, że postacią kluczową dla projektu był premier Eugeniusz Kwiatkowski, dzięki któremu budowane państwo polskie miało konkretną wizję i strategię. Ostateczny sukces przyniosła realizacja oparta na dobrym wychowaniu. Niezwykle istotna okazała się wówczas narodowa zgoda i współpraca pomiędzy wieloma środowiskami i to pomimo wielu naprawdę poważnych podziałów politycznych. - Kwiatkowski swoją genialną ideą dokonał pewnego zjednoczenia i to jest również piękny powód do tego, żeby naśladować tamten czas - przekonuje.

Stalowa Wola - przyszłość na fundamencie przeszłości

Kręgosłup funkcjonowania miasta, pod względem społecznym czy komunikacyjnym, powstawał 85 lat temu, ale wciąż jest aktualny. Dzisiejsze gospodarcze strategie tworzone przez władze Stalowej Woli wyraźnie nawiązują do idei Eugeniusza Kwiatkowskiego. - Pomimo że budowano w sposób ekspresowy, to budowano z wielką starannością, dbałością o detale, które mogą nas dziś zachwycać i zawstydzać - przekonuje Lucjusz Nadbereżny. Dla uczczenia wspaniałej rocznicy związanej z Centralnym Okręgiem Przemysłowym Stalowa Wola stanie się areną wielkich wydarzeń.

Sztandarową inicjatywą jest Muzeum Centralnego Okręgu Przemysłowego, które powstaje dzięki wsparciu Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu oraz dzięki środkom zewnętrznym. Dzięki nowoczesnym technologiom, licznym multimediom, zwiedzający będą mogli przenieść się do tamtych, wyjątkowych dni i poznać geniusz polskiej inżynierii. - To muzeum będzie świadczyć o wielkości narodu polskiego pod względem pięknych cech, które dotyczą naszego umysłu, pracowitości, talentu i wkładu Polski w rozwój myśli technicznej - zwraca uwagę gość audycji.

Rok 2022 będzie jednak również rokiem pełnym konferencji i wydarzeń towarzyszących, których celem będzie przypominać nie tylko o Eugeniuszu Kwiatkowskim, ale o wielu innych wielkich twórcach i budowniczych, nierzadko zapomnianych i pomijanych. - Ciągle możemy czerpać natchnienia i wzory, natomiast bardzo mi zależy, aby w tym okresie przypomnieć wyjątkowe historie, które ja staram się często przywoływać - dodaje.


POSŁUCHAJ

22:22

Stalowa Wola nazywana jest "perłą Centralnego Okręgu Przemysłowego" (Eureka/Jedynka)

 

Stalowa Wola - miasto pięknych życiorysów

Stalowa Wola to miasto pełne wspomnień o ludziach niezwykłych, mogących szczycić się pięknymi charakterami i nieprzeciętnymi umysłami. Jednym z takich ludzi był Dionizy Koman. Przyjechał, by budować miasto, ale że wówczas jeszcze nie było mieszkań dla wszystkich budowniczych, codziennie dojeżdżał pociągiem z pobliskiego Rudnika. Gdy wracał, wybiegał mu naprzeciw syn. Pewnego dnia po powrocie, zamiast do domu, pan Dionizy zabrał dziecko na dworzec. Kupił bilet, po czym przedarł go i wyrzucił. Zdziwionego syna poinformował, że przez pośpiech wracał na gapę.

Teraz postanowił niejako oddać to, czego nie zapłacił wcześniej. "Zapamiętaj na całe życie: ani państwa, ani drugiego człowieka nigdy nie wolno oszukiwać" - miał powiedzieć wówczas. Zdaniem prezydenta Nadbereżnego właśnie ta, pozornie mało znacząca, historia tworzy wielkich ludzi. - Dionizy Koman po wybuchu II wojny światowej jest organizatorem obrony Stalowej Woli, wśród mieszkańców tworzy pierwszą konspirację. W roku 1940 zostaje zatrzymany przez gestapo, jest torturowany, nikogo jednak nie wydaje i zostaje zamordowany w Auschwitz - podsumowuje gość "Eureki".


Fb/Instytut Pamięci Narodowej

W audycji również:

85 lat temu, dokładnie 5 lutego 1937 roku, wicepremier polskiego rządu Eugeniusz Kwiatkowski przedstawił w Sejmie koncepcję budowy Centralnego Okręgu Przemysłowego. - Bez idei COP-u nie mielibyśmy dzisiejszego Rzeszowa, Dębicy, Mielca i przede wszystkim Stalowej Woli - powiedział prof. Marian Marek Drozdowski z Instytutu Historii PAN. Jak II wojna światowa wpłynęła na realizację tej ogromnej inwestycji?

Tytuł audycji: "Wieczór odkrywców" w paśmie "Eureka" 

Goście: prof. Marian Marek Drozdowski (Instytut Historii PAN), Lucjusz Nadbereżny (prezydent Stalowej Woli)

Data emisji: 7.02.2022 

Godzina emisji: 19.30

mg

Cztery pory roku
Cztery pory roku
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.