Jaka jest odporność grupowa wobec SARS-CoV-2 w Polsce? Znamy wyniki badań

Data publikacji: 14.04.2022 21:45
Ostatnia aktualizacja: 15.04.2022 03:13
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Koronawirus
Koronawirus, Autor - www.pixabay.com
Na zlecenie Agencji Badań Medycznych przeprowadzone zostały badania związane z wytwarzaniem przeciwciał koronawirusa po przechorowaniu i po zaszczepieniu. 

Przeciwciała po zachorowaniu i po szczepieniu

- Celem, który postawiliśmy sobie na samym początku, było stwierdzenie, czy populacja, którą zbadamy, będzie miała przeciwciała skierowane przeciwko SARS-CoV-2, czyli ile osób przeszło zakażenie - mówi na antenie Programu 1 Polskiego Radia prof. Anna Wójcicka, współzałożycielka Warsaw Genomics, szef zespołu prowadzącego badania. - Badaliśmy zarówno osoby, które przypuszczały, że były chore, miały pozytywny wynik testu lub objawy koronawirusa, jak i osoby, które z nimi mieszkały - dodaje.

Jak podkreśla gość Jedynki, zespołowi prowadzącemu badania zależało przede wszystkim na określeniu, jaki procent badanych osób wytwarza przeciwciała oraz jak długo utrzymują się one w organizmie. - Wprowadziliśmy w międzyczasie powszechne szczepienia dla wszystkich i w związku z tym drugim celem projektu było stwierdzenie, po jakim czasie u osób zaszczepionych pojawia się odporność - mówi prof. Wójcicka. 

Badania zakończyły się wraz z końcem 2021 roku i wskazują, że 84 proc. badanych osób, u których potwierdzono zakażenie koronawirusem, miało wytworzone przeciwciała IgG w okresie do ośmiu tygodni. - Oznacza to, że nie wszyscy mieli przeciwciała. 16 proc. pacjentów ich nie wykształciło lub przeciwciała zostały wykształcone na takim poziome, że nie był to poziom ochronny - tłumaczy ekspert. 


.

Przeprowadzone badania wskazują także, że z czasem odporność znacząco spada. - Po 10 miesiącach od zachorowania tylko 70 proc. badanych miało w organizmie przeciwciała. Analogicznie było u osób, które zostały zaszczepione - mówi prof. Wójcicka. 


POSŁUCHAJ

23:50

Jaka jest odporność grupowa wobec SARS-CoV-2 w Polsce? (Eureka/Jedynka)

 

Szczepienia i dawka przypominająca 

Przypominającą dawkę szczepienia przeciw COVID-19 (tzw. booster) stosuje się we wskazanych grupach z zachowaniem odstępu co najmniej 6 miesięcy po ukończeniu pełnego schematu szczepienia. Zastosowanie dawki przypominającej zmniejsza ryzyko hospitalizacji wśród osób dorosłych. - Dawki przypominające są bardzo rozsądnym pomysłem, jednak odporność nie trwa wiecznie - podkreśla rozmówczyni Krzysztofa Michalskiego. - Grupa, na którą należy szczególnie uważać, to osoby o obniżonej odporności i wskazane jest podawanie im czwartej dawki preparatu. Analizowano nawet skuteczność boostera, ale zdecydowanie wykazano, że jego podanie zmniejsza śmiertelność z powodu koronawirusa, ale nie za bardzo zmniejsza ryzyko zachorowania - wyjaśnia. 

Warsaw Genomics składa się z lekarzy i naukowców, których główną misją jest stworzenie i przekazanie pacjentom możliwie czułych i dokładnych testów genetycznych opartych na najnowszych osiągnięciach światowej nauki. Z wykorzystaniem nowoczesnych narzędzi analizy genetycznej poszukiwane są w genomie człowieka błędy odpowiedzialne za powstawanie chorób. 

Czytaj również: 

W audycji również:

Polskie pionierskie badania nad genetycznymi metodami diagnostycznymi i terapią reumatoidalnego zapalenia stawów.

Reumatoidalne zapalenie stawów to przewlekła choroba autoimmunologiczna, powodująca stany zapalne w dotkniętych nią częściach ciała. Do jej charakterystycznych objawów należą: ból, sztywność oraz obrzęk stawów rąk i stóp, ale zapalenie może dotyczyć także innych stawów. Nieleczona, może prowadzić do zniszczenia stawów, niesprawności oraz do uszkodzenia wielu narządów.

Proces zapalny rozpoczyna się wewnątrz stawu. Czynnik, który wciąż nie jest znany, stymuluje błonę maziową wyścielającą staw do odpowiedzi zapalnej. Dochodzi do powiększania się błony i niszczenia przylegających struktur, takich jak chrząstki, więzadła czy ścięgna. Początkowymi objawami są ból i obrzęk, a następnie nieodwracalne zniszczenie i utrata ruchomości stawu.

Niezwykle istotne jest wczesne zastosowanie skutecznego leczenia, które daje szanse zahamowania postępu choroby. Pozwala to też zapobiec powikłaniom i umożliwia normalne funkcjonowanie. Nad wczesną diagnostyką i terapią wykorzystującą najnowsze metody genetyczne pracuje dr Marzena Ciechomska z Narodowego Instytutu Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji w Warszawie, która była gościem radiowej Jedynki. 

Zobacz też:

Tytuł audycji: "Wieczór odkrywców" w paśmie "Eureka" 

Prowadzi: Krzysztof Michalski 

Goście: prof. Anna Wójcicka (Warsaw Genomics, szef zespołu prowadzącego badania), dr Marzena Ciechomska (Narodowy Instytut Geriatrii, Reumatologii i Rehabilitacji w Warszawie)

Data emisji: 14.04.2022 r. 

Godzina emisji: 19.30

ans 

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.