Nowa rodzina puszczyków
- Trójka młodych puszczyków pojawiła się ok. półtora miesiąca temu. Na samym początku, kiedy młode się pojawiły, to obserwacje robiliśmy na tyle dyskretnie, żeby móc zapewnić im takie bezpieczeństwo, żeby nie wywołać zbyt dużego zainteresowanie zwiedzających - mówi na antenie Programu 1 Polskiego Radia prof. Michał Węgrzyn, zastępca dyrektora Instytutu Botaniki ds. Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego. - Kiedy podrosły i zaczęły pokazywać swoją obecność na terenie ogrodu, wykonaliśmy wtedy serię przepięknych zdjęć - opowiada.
Puszczyki zamieszkują głównie lasy liściaste i mieszane ze starymi, okazałymi drzewami, w których może znaleźć dziuple do założenia gniazda. Żyją również w parkach, ogrodach i na starych cmentarzach. Prowadzą nocny tryb życia. W dzień kryją się w dziuplach i szczelinach. Jak wszystkie sowy, latają bezszelestnie dzięki specjalnej strukturze lotek i ich ułożeniu w skrzydle. Puszczyki gnieżdżą się zazwyczaj w niewyścielonych dziuplach, szczelinach skalnych lub opuszczonych gniazdach wron, srok, krogulców i myszołowów. Jaja składają zazwyczaj w połowie marca, ale w miastach lęgi odbywają się wcześniej - na przełomie stycznia i lutego.
Zielona enklawa Krakowa
Ogród Botaniczny UJ zamieszkują również m.in. lisy, wiewiórki i kaczki krzyżówki. Jak podkreśla gość Jedynki, ogród jest zieloną enklawą Krakowa, z wielkim kompleksem starych drzew. - Niektóre liczą nawet ponad 200, a niektóre 300 lat, np. Dąb Jagielloński. To dosyć odizolowane miejsce sprawia, że jest ono bardzo atrakcyjne dla różnych zwierząt - mówi prof. Michał Wawrzyn.
Obecność m.in. puszczyków czy listów wpływa na niwelowanie szkodników na terenie Ogrodu Botanicznego. - Zarówno lisy jak i puszczyki są naszymi pracownikami ogrodowymi, ponieważ bardzo skutecznie tępią wszelkie szkodniki, które niszczą kolekcję roślin. Obserwowaliśmy przypadku lisów, jak wspaniale polowały na wszelkiego rodzaju gryzonie - przyznaje rozmówca Jakuba Domoradzkiego.
Krakowski Ogród Botaniczny to nie tylko interesujące zwierzęta, ale również rośliny. - Celem Ogrodu Botanicznego jest kolekcjonowanie, hodowla, utrzymanie i wzbogacanie kolekcji roślinnych. Zawsze powtarzam, że ogród botaniczny to nie jest park, tylko jest pewnego rodzaju muzeum, gdzie w tym muzeum zamiast obrazów mamy kolekcję roślin z całego świata - zaznacza gość "Eureki".
Ponadto w audycji:
1 maja 1895 roku uruchomiono latarnię morską w Krynicy Morskiej - wówczas miejscowości Kahlberg. Budowniczym obiektu był Edward Stach - rzemieślnik pochodzący z Elbląga. Latarnia ta została zniszczona przez Niemców podczas II Wojny Światowej, odbudowano ją w latach 50-tych. W "Eurece" opowiedzieliśmy o latarniach morskich w Polsce i na świecie. Czy nadal są tak istotne dla żeglugi? Gościem audycji był Ziemowit Sokołowski, wiceprezes Stowarzyszenia Miłośników Latarń Morskich.
Czytaj również:
Tytuł audycji: Eureka
Prowadził: Jakub Domoradzki
Goście: prof. Michał Węgrzyn (zastępca dyrektora Instytutu Botaniki ds. Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego), Ziemowit Sokołowski (wiceprezes Stowarzyszenia Miłośników Latarń Morskich)
Data emisji: 1.05.2023
Godzina emisji: 20.30
ans
Puszczyki w Krakowie. Ogród Botaniczny UJ ma nowych, puchatych mieszkańców - Jedynka - polskieradio.pl