Czym jest obserwatorium Cerro Armazones?
Uroczysta inauguracja pracy obserwatorium Cerro Armazones odbyła się 28 listopada. Placówka jest położona ponad 100 kilometrów od najbliższych osiedli ludzkich. Nie docierają do niego linie energetyczne, więc obiekt polega na odnawialnych źródłach energii. - Obserwatorium jest wyposażone we własną farmę fotowoltaiczną oraz magazyn energii, które w pełni zaspokajają jego potrzeby i są przystosowane do obsługi teleskopów. Możemy uznać, że jesteśmy pod tym względem samowystarczalni, ale również w pełni ekologiczni - wyjaśnia prof. Rafał Moderski.
Czytaj także:
Teren, na którym znajduje się Cerro Armazones, jest zarządzany przez Europejskie Obserwatorium Południowe - międzynarodową organizacją zajmującą się m.in. budową i utrzymywaniem infrastruktury na potrzeby astronomów. Jednym z jej członków jest Polska. - Z gościny tej organizacji w pełni korzystamy: dostarczają nam wodę i ciekły azot do chłodzenia instrumentów - tłumaczy gość "Eureki".
- Miejsce, w którym się znajdujemy, to najlepsze na świecie miejsce do obserwacji astronomicznych. Potwierdzeniem tego jest fakt, że spacerując po terenie naszego obserwatorium można dostrzec miejsce, gdzie powstaje obecnie największy na świecie teleskop optyczny - podkreśla prof. Moderski.
Obserwatorium Cerro Armazones: Polacy będą badać kosmiczne odległości
Obserwatorium w Chile, które uruchomiło Centrum Astronomiczne PAN, ma długoletnią tradycję: powstało kilkadziesiąt lat temu, natomiast w 2020 roku Polacy przejęli je od uniwersytetu w niemieckim w Bochun i rozpoczęli proces unowocześniania obiektu. Obecnie znajduje się tam pięć teleskopów optycznych najwyższej klasy; trwa także budowa szóstego, dwuipółmetrowego polskiego teleskopu. Według planów, urządzenie rozpocznie pracę w 2025 roku.
Jednym z zadań naukowców w Cerro Armazones będzie kalibracja kosmicznej skali odległości. Co to oznacza? - Przeciętny człowiek nie zajmuje się tak błahymi sprawami jak pomiar odległości. W przypadku kosmosu to absolutnie kluczowe. Wiedza o tym, jak odległe są galaktyki, jak rozległy jest wszechświat, potrzebne są do zrozumienia praw fizyki - tłumaczy prof. Rafał Moderski. - Różne metody pomiarów kosmicznej odległości prowadzą do różnych wyników. W związku z tym musimy wzmożyć nasze wysiłki, by rozwikłać to zagadnienie. Wydaje się, że to drobiazg; może się okazać, że to są wrota do zupełnie nowych dziedzin fizyki - podkreśla rozmówca Doroty Truszczak.
Cerro Armazones. Jak zbadać rozszerzający się wszechświat?
Prof. Grzegorz Pietrzyński, kierownik obserwatorium Cerro Armazones, podkreśla w audycji "Cztery pory roku", że dzięki placówce w Chile będzie można obserwować obiekty oddalone o miliardy lat świetlnych. Przypomina także, że wszechświat wciąż się rozszerza, przez co wymaga ciągłych badań. - To jedno z odkryć, które zmieniło nasze postrzeganie. Pod koniec lat 90. odkryto, że ta ekspansja przyśpieszyła, co jest zupełnie niespodziewane. (...) My tego nie rozumiemy; postulowano koncept ciemnej energii, który stanowi większość wszechświata, ale cały czas nie wiemy co to jest.
- Kolejna niespodzianka to fakt, że jesteśmy w stanie wyznaczać tempo ekspansji wszechświata na różnych etapach jego ewolucji. Jeśli użyjemy metod kosmologicznych i wyznaczymy to tempo, jakie było dawno temu, i porównamy je z dzisiejszym tempem, to współczesna fizyka nie jest w stanie pogodzić tych wymiarów - wyjaśnia naukowiec. - Wygląda na to, że fizyka współczesna, jaką znamy z podręczników, nie działa. Być może jesteśmy świadkami tego, że będziemy musieli wprowadzić rewizję fizyki. (...) Możliwe, że tropem jest ciemna energia; być może jak poznamy jego naturę fizyczną, zrozumiemy różnice w pomiarach - dodaje.
Tytuł audycji: Eureka
Prowadziła: Dorota Truszczak
Gość: prof. Rafał Moderski (dyrektor Centrum Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika Polskiej Akademii Nauk w Warszawie)
Data emisji: 28.11.2023 r.
Godzina emisji: 19.30
qch
Obserwatorium Cerro Armazones - polska placówka w Chile może zrewolucjonizować naukę - Jedynka - polskieradio.pl