Pamięć o rzezi wołyńskiej i niepamięć o tzw. zbrodni pomorskiej

Data publikacji: 19.12.2023 08:30
Ostatnia aktualizacja: 19.12.2023 08:33
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Rzeź wołyńska – ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich przy aktywnym, częstym wsparciu miejscowej ludności ukraińskiej wobec mniejszości polskiej byłego województwa wołyńskiego II RP, podczas okupacji terenów II Rzeczypospolitej przez III Rzeszę
Rzeź wołyńska – ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich przy aktywnym, częstym wsparciu miejscowej ludności ukraińskiej wobec mniejszości polskiej byłego województwa wołyńskiego II RP, podczas okupacji terenów II Rzeczypospolitej przez III Rzeszę, Autor - Twitter/@PrezydentPL
Rzeź wołyńska i tzw. zbrodnia pomorska - dwa wydarzenia, które określamy mianem ludobójstwa, którego ofiarą padli Polacy. Jak dziś kultywujemy pamięć o tych wydarzeniach? - Nie wolno zapomnieć, nie wolno zamilczeć tego rodzaju zbrodni. Trzeba głośno o tym mówić, jednoznacznie potępiać, wskazując na konsekwencje - zaznaczył w radiowej Jedynce historyk prof. Andrzej Nowak.
  • W 1939 roku na Pomorzu niemieccy nacjonaliści wymordowali - ze szczególnym okrucieństwem - polską ludność cywilną. 
  • - Warto przypominać o zbrodni pomorskiej, nie tylko w imię sprawiedliwości, jakiej domaga się pamięć o minimum 20, być może nawet do 40 tys. ofiar - powiedział prof. Andrzej Nowak.
  • W latach 1943-1945 Wołyń i Małopolska Wschodnia, Kresy przedwojennej II Rzeczpospolitej, spłynęły krwią od 80 do 120 tys. Polaków ze szczególnym okrucieństwem zamordowanych przez nacjonalistów ukraińskich.
  • W PRL była to wiedza zakazana. Ale i po 1989 roku historia znana nielicznym. Przełom nastąpił w 2013 roku. W 70. rocznicę wydarzeń został odsłonięty pomnik rzezi wołyńskiej w Warszawie, powstał film "Wołyń". Wiedza o tej zbrodni stała się powszechniejsza.

Tzw. zbrodnia pomorska

W 1939 roku na Pomorzu niemieccy nacjonaliści wymordowali polską ludność cywilną. Symbolem tego ludobójstwa, również ze szczególnym okrucieństwem, jest jedno z największych miejsc kaźni w Piaśnicy koło Wejherowa.

- Zbrodnia pomorska to właściwie określenie nowe (...) Warto o niej przypominać, nie tylko w imię sprawiedliwości, jakiej domaga się pamięć o minimum 20, być może nawet do 40 tys. ofiar. Trzeba się zwłaszcza upominać o pamięć o tych zbrodniach, które są zapomniane - podkreślił w audycji "Historia żywa" historyk prof. Andrzej Nowak. 

Historyk zauważył, że - podobne, jak rzeź wołyńska - zbrodnia pomorska została dokonana przez sąsiadów. Lokalnych Niemców, którzy mieszkali obok Polaków na obszarze między Bydgoszczą a Gdynią czy Wejherowem.

- Niemcy - wspierani przez narodowo-socjalistycznych zwycięzców w kampanii wrześniowej - zorganizowali się w formie Selbstschutzu, samorzutnych organizacji zbrojnych, paramilitarnych, które często obok karabinu używały narzędzi, które były pod ręką - siekier, kilofów itp.

Nie chcę wchodzić w makabryczne okoliczności tych zbrodni - po prostu zorganizowane oddziały niemieckiej samoobrony przychodziły do polskich sąsiadów i zabijały ich, w bardzo podobnych sposób, jak trzy, cztery lata później będą to robiły oddziały ukraińskich nacjonalistów - wskazał rozmówca Doroty Truszczak.

Prof. Nowak zwrócił uwagę, że straszliwa, barbarzyńska przemoc wobec ludności cywilnej, dzieci, kobiet, starców, nie pojawiła się w Europie Środkowo-Wschodniej dopiero w czasach II wojny światowej. Jej korzenie sięgają I wojny światowej. - To był pierwszy szok, oswojenie ze śmiercią, z masowymi gwałtami, z egzekucjami - wymienił.

Przy okazji dyskusji o zbrodni pomorskiej warto dodać, że zadbano o to, by ślad po tych wydarzeniach nie pozostał - w 1944 roku specjalne komando wykopało zwłoki ofiar i je spaliło, sam inicjator zbrodni dożył spokojnie swoich dni w Argentynie.


Posłuchaj także:

Rzeź wołyńska

- Kiedy Ukraińcy w Zachodniej Ukrainie, jak ją nazywali, przegrywają walkę o swoją niepodległość i Rzeczpospolita obejmuje panowanie na obszarze dawnej Galicji wschodniej, rodzi się ruch terrorystyczny czy polityczno-terrorystyczny, który przyjmie, ostatecznie, w 1929 roku nazwę Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów - przypomniał prof. Andrzej Nowak. 

Organizacja, po śmierci jej twórcy - Jewhena Konowalca - podzieliła na dwa odłamy. Przywódcą jednego z nich został uwolniony z więzienia w 1939 roku Stepan Bandera, który odsiadywał wyrok dożywocia za zorganizowanie zamachu na polskiego ministra Bronisława Pierackiego.  

- On organizuje walkę swojej organizacji w oparciu o doświadczenia jego pokolenia, pokolenia jego rodziców, czyli masowych zabójstw dokonywanych w ramach operacji NKWD a także w związku sowieckim. Masowe zabijanie było stosowane jako - ujmijmy to drastycznie - rozwiązywanie kwestii politycznych - wytłumaczył gość audycji "Historia żywa".

W latach 1943-1945 Wołyń i Małopolska Wschodnia, Kresy przedwojennej II Rzeczpospolitej, spłynęły krwią od 80 do 120 tys. Polaków ze szczególnym okrucieństwem zamordowanych przez nacjonalistów ukraińskich.

Wydarzenia zapoczątkowane 11 lipca 1943 roku atakiem na Polaków w 99 miejscowościach określono mianem rzezi wołyńskiej, też rzezi wołyńsko-galicyjskiej. Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów (banderowców) i Ukraińska Armia Powstańcza są odpowiedzialne za ludobójstwo Polaków w 4,3 tys. miejscowościach. Ich celem była eksterminacja ludności nie-ukraińskiej z terenów uznawanych przez nich za ziemie ukraińskie.

W PRL była to wiedza zakazana. Ale i po 1989 roku historia znana nielicznym. Przełom nastąpił w 2013 roku. W 70. rocznicę wydarzeń został odsłonięty pomnik rzezi wołyńskiej w Warszawie, powstał film "Wołyń". Wiedza o tej zbrodni stała się powszechniejsza.


Zobacz także:

POSŁUCHAJ

40:09

Pamięć o rzezi wołyńskiej i niepamięć o tzw. zbrodni pomorskiej (Historia żywa/Jedynka)

 

Tytuł audycji: Historia żywa

Prowadziła: Dorota Truszczak

Gość: prof. Andrzej Nowak (historyk, publicysta, nauczyciel akademicki, sowietolog, autor "Dziejów Polski")

Data emisji: 18.12.2023 

Godzina emisji: 21.07

kk

Aktualności radiowej Jedynki
Aktualności radiowej Jedynki
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.