Grzegorz Gryniewicz - człowiek, który odzyskał wolność w więzieniu

Data publikacji: 18.01.2017 10:40
Ostatnia aktualizacja: 18.01.2017 10:50
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne, Autor - Pixabay (domena publiczna)

POSŁUCHAJ

Grzegorz Gryniewicz o nawróceniu, które przyszło podczas odbywania kary więzienia (Ocaleni/Jedynka)

Grzegorz Gryniewicz w zakładach karnych spędził 12 lat. Lista przestępstw, jakie popełnił, jest bardzo długa: oszustwa, rozboje, wymuszenia, handel narkotykami, przynależność do zorganizowanej grupy przestępczej.

Jego przemiana nastąpiła w więzieniu. - Gdy byłem tam już około 5 lat, zagrałem z kolegą w karty o duszę i przegrałem. Wtedy stanęła przede mną dziewczynka ubrana na biało, wyglądała na ok. 6 lat i mówiła do mnie, nie otwierając ust. To był mój Anioł Stróż, który powiedział mi, że moja dusza jest cenna i mam o nią dbać - wspomina Grzegorz Gryniewicz i wyjaśnia, że był to pierwszy krok do nawrócenia. Potem przyszedł czas na spowiedź z całego życia. - Poczułem się lekki, miałem wrażenie, że spadły ze mnie pancerze. Więzienie stało się dla mnie kolorowe. Byłem wolny, tę wolność miałem w sercu - mówi gość radiowej Jedynki.

Dziś Grzegorz Gryniewicz uczciwie pracuje, pieszo pielgrzymuje po świecie i prowadzi spotkania z młodzieżą, przestrzegając przed zgubnymi konsekwencjami życia, które sam kiedyś wiódł.

Jak to się stało, że bohater audycji wszedł na drogę przestępczą? Jaką traumę przeżył w dzieciństwie? W jaki sposób przygotowywał się do spowiedzi? O tym w nagraniu.

Tytuł audycji: "Ocaleni" z cyklu "Twarzą w twarz"

Gość: Grzegorz Gryniewicz (były więzień)

Data emisji: 17.01.2017

Godzina emisji: 23.05

mg/pg

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.