Tadeusz Rolke: dla fotografów skończyły się czasy swobody

Data publikacji: 02.12.2016 10:50
Ostatnia aktualizacja: 02.12.2016 11:21
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

POSŁUCHAJ

Tadeusz Rolke o pracy fotografa, czasach wojny i o warszawskiej architekturze (Droga na szczyt/Jedynka)

Radiową Jedynkę odwiedził artysta fotografik i prekursor polskiej fotografii reportażowej, który zaczął działalność w latach 50. Pracował jako fotoreporter, dokumentował także życie artystyczne Warszawy i fotografował modę.

Dziś Tadeusz Rolke przyznaje, że pod pewnymi względami praca w jego zawodzie stała się dużo trudniejsza. - Skończyły się czasy, kiedy fotograf szalał sobie wśród obcych ludzi, wybierał, gdzie i kogo chce fotografować, bez ograniczenia rejestrował czyjeś twarze. Dziś jesteśmy chronieni tysiącami paragrafów. Kiedy w zeszłym roku wydawałem album, jednym z problemów było to, czy mam pisemne zgody wszystkich osób na publikację zdjęć - wyjaśnia.

Gość Jedynki wspomina też Powstanie Warszawskie, mówi, dlaczego wolałby fotografować plac Zbawiciela niż "Mordor" (czyli największe warszawskie zagłębie biurowe) i przyznaje się, że chciałby zburzyć pewien słynny stołeczny budynek, który nazywa strasznym snem cukiernika. Wraca też do swojego projektu fotograficznego dotyczącego zagłady Żydów pt. "Tu byliśmy".

Ostatnio ukazał się wywiad-rzeka z fotografem przeprowadzony przez Małgorzatę Purzyńską pt. "Tadeusz Rolke. Moja namiętność".

Tytuł audycji: "Droga na szczyt" w cyklu "Twarzą w twarz"

Gość: Tadeusz Rolke (fotografik)

Data emisji: 1.12.2016

Godzina emisji: 23.07

mg/pg

Aktualności radiowej Jedynki
Aktualności radiowej Jedynki
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.