Małżeństwo z 40-letnim stażem
Jak podkreśla Adam Piątkowski, ponad 40 lat wiódł ze swoją żoną Wandą bardzo szczęśliwe życie. Problemy pojawiły się w momencie, kiedy jego żona zachorowała na chorobę Alzheimera. - Opiekuję się moją żoną, która jest chora na Alzheimera od 13 lat. Została zdiagnozowana w wieku 62 lat - mówi. - Całe nasze życie całkowicie się zmieniło, wcześniej było to normalne życie, przyjemne, byliśmy dobranym małżeństwem do czasu choroby. Przeżyliśmy razem 40 dobrych lat, mieliśmy te same upodobania - opowiada.
- Pracowaliśmy wiele lat, praca zajmowała dużą część naszego życia, ale wszystkie wolne chwile spędzaliśmy razem. (...) Wszystko zmieniło się w momencie diagnozy - podkreśla bohater reportażu. - Żona ukończyła dwie uczelnie, bardzo intensywnie pracowała zawodowo i społecznie. Wolny czas spędzaliśmy bardzo aktywnie, tak że nie pasujemy do takiego typowego wzorca osoby, która mogłaby wejść w taką chorobę - dodaje.
Walka z chorobą
Początkowo choroba Alzheimera charakteryzuje się utratą pamięci krótkotrwałej, trudnością ze znalezieniem właściwych słów i zmianami osobowości oraz nastroju. W miarę postępu choroby stopniowo pogarsza się pamięć długotrwała, umiejętność czytania, rozumowania i komunikacji z innymi ludźmi.
- Kiedy dowiedziałem się, na czym ta choroba polega, jakie są problemy, kiedy wysłuchałem opowieści ludzi, którzy już byli opiekunami zaawansowanych w chorobie swoich podopiecznych, musiałem zdecydować się na jakąś formę opieki - przyznaje pan Adam. - Istotny był drugi aspekt - związania emocjonalnego. Ponieważ byliśmy dobrym małżeństwem, byliśmy związani ze sobą, postanowiłem sam zająć się żoną i zorganizować najwłaściwszą opiekę - mówi.
Pan Adam przyznaje, że musiał mierzyć się z różnymi wyzwaniami związanymi z opieką nad chorą żoną, które były bardzo trudne. - Psycholog, z którym rozmawiałem, podpowiedział mi na jednym ze spotkań, że to już nie jest moja żona, tylko podopieczna - przyznaje. - Doszedłem do wniosku, że to jest jedyna metoda, żeby to przeżyć, żeby dalej móc opiekować się, bo ta rola moja już się tylko sprowadzała do opiekowania. Zrobiłem takie założenie, że skoro moja żona jeszcze chodzi, jeszcze mogę z nią rozmawiać, dla świata zewnętrznego jest osobą normalną, muszę się z nią pożegnać, ponieważ ta choroba to jest takie stopniowe, wieloletnie odchodzenie - dodaje.
Zobacz również:
Tytuł reportażu: "Z miłości"
Autorka: Joanna Bogusławska
Data emisji: 14.11.2023 r.
Godzina emisji: 2.10
Miłość dwojga dojrzałych ludzi i walka z chorobą. Reportaż Joanny Bogusławskiej [POSŁUCHAJ] - Jedynka - polskieradio.pl