Genetyczne testy - polskie osiągnięcia w walce z koronawirusem

Data publikacji: 31.07.2020 20:45
Ostatnia aktualizacja: 01.08.2020 09:22
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne, Autor - Mongkolchon Akesin / Shutterstock.com
Testy diagnostyczne są podstawowym narzędziem, dzięki któremu można wykryć zakażenie wirusem SARS-CoV-2, śledzić jego rozprzestrzenianie się i rozwój epidemii COVID-19. Zgodnie z zaleceniami Międzynarodowej Organizacji Zdrowia WHO podstawową techniką stosowaną w potwierdzaniu zakażenia SARS-CoV-2 są metody molekularne.

POSŁUCHAJ

19:57

Genetyczne testy - polskie osiągnięcia w walce z koronawirusem (Eureka/Jedynka)

 

Co już wiemy o Sars-CoV-2

Od kilku miesięcy, od wybuchu pandemii koronawirusa na świecie, eksperci starają się ustalić, jakie leki mogą być pomocne w jego leczeniu. Naukowcy i lekarze pracują nad szczepionką czy coraz lepszymi testami diagnostycznymi. 

Główną drogą przenoszenia wirusa Sars-CoV-2, powodującego chorobę COVID-19 jest infekcja kropelkowa. Podczas mówienia, kaszlu lub kichania przez chorego wydalane są kropelki, które mogą być wdychane lub dostać się na błony śluzowe drugiej osoby.  - Do tego, żeby się zakazić potrzebujemy kontaktu z drugim człowiekiem. (...) Nieświadomie przenosimy swoje błony śluzowe gdy dotykamy oczy czy ust - mówi w Programie 1 Polskiego Radia prof. Anna Wójcicka ze start-upu Uniwersytetu Warszawskiego - Warsaw Genomics. 

Testy  genetyczne 

Badania wykorzystywane w celu wykrywania koronawirusa COVID-19 to zgodnie z zalecaniami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) testy genetyczne przeprowadzane metodą RT-PCR. Przeprowadzenie testów genetycznych wymaga specjalistycznego sprzętu, który może obsługiwać odpowiednio przeszkolony personel, a także przestrzegania szczególnych środków bezpieczeństwa.

- Test genetyczny to taki test, który mówi, że w tej chwili przechodzimy aktywne zakażenie koronawirusem - podkreśla prof. Wójcicka. - On nie powie nam, że kiedyś już chorowaliśmy, tylko badanie, które pokaże, czy chorujemy teraz i czy możemy zakażać - dodaje. 

Prof. Wójcicka wyjaśnia, że testy genetyczne powinno się wykonywać w większym stopniu u personelu medycznego, który jest narażony na potencjalny kontakt z zakażonym. - Często wykonuje się go u pacjentów przed różnego rodzaju zabiegami. (....) Minimalny czas cod kontaktu do wykonania badania to 24 godziny. Wirus nie zdąż się namnożyć na tyle, żebyśmy my go byli w stanie znaleźć. Najbezpieczniej jest zrobić test w okolicach 5-6 dnia od kontaktu - zaznacza gość audycji.  


"Szybki" test na koronawirusa 

Jednym z rodzai testów wykrywających przeciwciała anty-SARS-CoV-2  są testy kasetkowe. Jest to tzw. "szybki test". Materiał do badania może pochodzić z kropli krwi pacjenta pobranej z palca lub z żyły. Wynik testu kasetkowego pojawia się po upływie ok. 20 minut, po nałożeniu kropli krwi na specjalną płytkę. Warto zaznaczyć, że jego czułość jest niższa niż w przypadku testów wykonywanych na analizatorach automatycznych. - Te testy są coraz lepsze - zapewnia prof. Anna Wójcicka. - Natomiast nie dają one dokładnej informacji na temat tego, czy pacjent jest w danym momencie zakażony - wyjaśnia. 

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji. 

Tytuł audycji: Eureka

Prowadzi: Krzysztof Michalski

Gość: prof. Anna Wójcicka (Warsaw Genomics)

Data emisji: 31.07.2020 r. 

Godzina emisji: 19.07 

ans 

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.