Turnus w sanatorium. Co stanie się z twoim terminem?

- Jeżeli ktoś ma skierowanie na leczenie uzdrowiskowe, które miało rozpocząć się w najbliższym czasie, takie skierowanie zachowuje ważność i będzie mogło być zrealizowane w późniejszym terminie z zachowaniem swojego miejsca w kolejce oczekujących. Taka osoba, która oczekuje na wyjazd, nie straci swojego miejsca w kolejce oczekujących - zapewnia Sylwia Wądrzyk, rzecznik Narodowego Funduszu Zdrowia.

Poczekajmy dopóki będzie bezpiecznie

Gość Jedynki prosi słuchaczy, aby w tym momencie nie udawali się do wojewódzkich oddziałów NFZ, tylko przeczekali czas pandemii w domach. - Takie skierowanie można będzie złożyć albo wysłać pocztą wtedy, kiedy to będzie po prostu bezpieczne i kiedy na nowo ruszy leczenie uzdrowiskowe w sanatoriach. Oddział wojewódzki skontaktuje się osobiście z każdą taką osobą, potwierdzi nowy termin leczenia uzdrowiskowego i przejmie całą procedurę - dodaje.

Oświadczenia podpisane w uzdrowiskach

W części ośrodków uzdrowiskowych kazano podpisać pacjentom oświadczenia, że opuszczają turnusy na własne żądanie, mimo że zostały one zamknięte w związku z pandemią. Co można zrobić w takim przypadku?

- Taką informację można zgłosić telefonicznie do swojego oddziału wojewódzkiego NFZ. Są rekomendacje Ministerstwa Zdrowia, aby z uwagi na aktualną sytuację i stan epidemii, wcześniejszy wyjazd pacjenta niezależnie od regulaminów poszczególnych uzdrowisk, powinien zostać uznany przez uzdrowisko za uzasadniony i w związku z tym nie powinna wiązać się żadna dodatkowa opłata - tłumaczy Sylwia Wądrzyk, rzecznik Narodowego Funduszu Zdrowia.

Audycja: "Ekspres Jedynki"

Prowadziła: Karolina Rożej

Reporter: Wojciech Urban

Data emisji: 9.04.2020

Godzina: 17.23

DS