Wojciech Gąssowski: śpiewam o prywatkach, na które sam chodziłem

Data publikacji: 24.03.2019 14:10
Ostatnia aktualizacja: 24.03.2019 14:10
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

POSŁUCHAJ

Wojciech Gąssowski opowiada o Solinie i prywatkach (Czas pogody/Jedynka)

- Piosenka "Gdzie się podziały tamte prywatki" nie jest taka stara, pochodzi z lat 80-tych - mówi artysta. W porównaniu z utworami z lat 60-tych jest wręcz młoda. Podkreśla, że sam chodził na takie imprezy o których śpiewa. Słowa do piosenki napisał Marek Gaszyński.

Wojciech Gąssowski przyznaje, że myśli o nowej płycie, ala zastrzega, że jeszcze nie wie, co to będzie. - Tego nie można zaplanować, to jest sekunda, moment, ktoś usiądzie przy fortepianie, ktoś, kto pisze teksty i stoi obok mówi >to jest fantastyczne, zrobimy to< - mówi piosenkarz. A bywa, że na siłę szuka się przeboju i nie można go znaleźć.

Wyznaje, że po koncertach przychodzą słuchacze po autografy i wspominają Solinę i Polańczyk nawiązując do utwory "Zielone wzgórza nad Soliną". - Mam plan, żeby zrobić wideoklip do tej piosenki, bo jego nigdy nie było - zdradza. Wśród rzeczy, które wokalista chce zrobić, ten jest najważniejszy.

Czy Wojciech Gąssowski spodziewał się, że piosenka o prywatkach stanie się tak popularna? Dlaczego nie chciał nagrać "Zielonych wzgórz nad Soliną" i skąd wziął się pomysł na tekst? Jaki jeszcze rodzaj muzyki lubi na równi z rockiem?

Posłuchaj całej rozmowy, podczas której można usłyszeć cztery przeboje w wykonaniu bohatera audycji.

Tytuł audycji: Czas pogody

Gość: Wojciech Gąssowski (piosenkarz)

Data emisji: 24.03.2019

Godzina emisji: 10.20

ag

Belcanto
Belcanto
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.