Ptasie królestwo
Dziennikarze Jedynki pojawili się w Słońsku nieprzypadkowo. Co roku pod koniec kwietnia odbywa się zlot obywateli Rzeczpospolitej Ptasiej. Prezydent tego niezwykłego kraju, Henryk Radowski, nie tylko przewodzi przedsięwzięciu, ale także jest jego pomysłodawcą.
- Narodziłem się drugi raz, kiedy miałem 50 lat i koledzy, kiedy już zacząłem funkcjonować, zawieźli mnie na słynną betonkę. To taka droga przez rozlewiska do centrum parku narodowego. Kiedy wróciłem do domu, siadłem i myślę: "tu mieszkam, tu się urodziłem, a tu w Słońsku jest ptasie niebo. I taki pomysł przychodzi do głowy. Z tego ptasiego nieba, z ptasiego królestwa można coś zrobić, można zrobić jakieś ptasie państwo - opowiada.
100 godzin prac
O pomoc w realizacji tego przedsięwzięcia poprosił Izabellę Engel, która miała wykształcenie biologiczne, oraz pewną nauczycielkę historii. Praca nad założeniami Rzeczpospolitej Ptasiej trwała 100 godzin.
- Mamy swoją konstytucję, swoją walutę i swoich ambasadorów oraz gości honorowych. Wydajemy swój kalendarz, robimy wszystko - z dumą przyznaje Henryk Radowski.
Rzeczpospolita Ptasia ma 3722 obywateli rozsianych po 19 krajach - to nieco więcej niż liczba mieszkańców Słońska. Ptasie państwo posiada 25 obywateli honorowych i 32 ambasadorów. Jednym z nich jest prowadzący audycję Roman Czejarek.
Szlakiem zimorodka albo dudka
W okolicach Słońska istnieje sześć ptasich szlaków turystycznych, wśród nich jeden kajakowy, nazywany szlakiem zimorodka. Pozostałe lądowe szlaki noszą imiona derkacza, gęgawy, kani, dudka i dzięcioła. Najkrótszy ze szlaków liczy 5 kilometrów, najdłuższy - 21.
- Zaczęło się od roku 2010 i w ciągu kilku lat, w odpowiedzi na zapotrzebowanie na taki produkt turystyczny, powstawały kolejne - mówi Aleksandra Kisielewska. - Wszystkie cieszą się zainteresowaniem, są różnej długości, dostosowane są i do pieszych turystów, i do tych, którzy korzystają z rowerów - dodaje.
Mroczna historia
Słońsk to jednak nie tylko miejsce, gdzie można podziwiać wyjątkowo bogatą przyrodę. Ta także rejon naznaczony tragicznymi wydarzeniami.
Historycznie były to tereny Rzeszy Niemieckiej, a miejscowość nazywała się Sonnenburg. Już w XIX wieku istniało tu niemieckie więzienie o bardzo surowym rygorze, w czasie II wojny światowej był tam natomiast obóz koncentracyjny.
- To jest tylko 80-90 kilometrów od Berlina, stolicy Niemiec. I tutaj po prostu powstał w 1831 roku wielki zakład karny, ciężkie więzienie. Nie było tu kanalizacji, nie było wody bieżącej, nie było przede wszystkim ogrzewania, więc warunki były bardzo złe - mówi Julia Bork, kustoszka Muzeum Martyrologii w Słońsku.
Podczas audycji odwiedziliśmy także Ośrodek Muzealno-Edukacyjny Parku Narodowego Ujście Warty, sprawdziliśmy, czym zajmuje się Towarzystwo Przyjaciół Słońska "Unitis Viribus", pytaliśmy, jak fotografować ptaki, by im nie zagrażać, zwiedziliśmy również ruiny zamku joannitów.
Czytaj także:
Tytuł audycji: Jedyne takie miejsce
Prowadził: Roman Czejarek
Goście: Henryk Radowski, prezydent Rzeczpospolitej Ptasiej, Maciej Mazurczak (Ośrodek Muzealno-Edukacyjny Parku Narodowego Ujście Warty), Aleksandra Kisielewska, Izabella Engel (prezeska Towarzystwa Przyjaciół Słońska "Unitis Viribus"), Julia Bork, kustosz Muzeum Martyrologii w Słońsku, Michał Daniszewski, Ela Wyczechowska, Anita Wołodzik
Data emisji: 22.04.2023
Godziny emisji: 9.00-12.00
mgc
Rzeczpospolita Ptasia. "W Słońsku jest ptasie niebo" - Jedynka - polskieradio.pl