"Koncert w ciemności". Moon: chcę, żeby człowiek zobaczył siebie w środku

Data publikacji: 03.03.2022 09:11
Ostatnia aktualizacja: 03.03.2022 09:11
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Pianista i kompozytor ARTur Moon zagrał niedawno w Warszawie wyjątkowy koncert
Pianista i kompozytor ARTur Moon zagrał niedawno w Warszawie wyjątkowy koncert, Autor - HiTecherZ/shutterstock
Pianista i kompozytor ARTur Moon zagrał niedawno w Warszawie wyjątkowy koncert. - "Koncert w ciemności" polega na tym, żeby wyłączyć zewnętrzność i włączyć widzenie wewnętrzne - mówi w Programie 1 Polskiego Radia ARTur Moon, który każdy koncert z tego cyklu gra w inny sposób. Dlaczego zaprasza publiczność na koncerty w całkowitej ciemności?

Nie widzi publiczności

Na ostatni "Koncert w ciemności" ARTura Moona przyszło ponad 200 osób. - Każdy "Koncert w ciemności" jest inny ze względu na swoje miejsce. Ten koncert tworzą ludzie i faktycznie przyszły na niego wyjątkowe osoby - komentuje ARTur Moon.

- To jest swego rodzaju teatr. Aktor teatralny zbiera energię od publiczności, wyraża się na scenie w formie ekspresji i powraca swoim aktem twórczym do publiczności. Tutaj jest to samo. Chociaż przyznam się, że ja nie widzę ludzi, ani ich reakcji. Koncert był w całkowitej ciemności i nie miałem pojęcia, ile było osób. Jednak czułem specyficznego rodzaju nutę oraz prowadzenie. Dlatego takie melodie pojawiły się na tym koncercie - dodaje gość Agaty Steczkowskiej.

Podczas koncertu można było usłyszeć nie tylko kompozycje ARTura Moona, ale wkradł się także Fryderyk Chopin, jak również wizje chopinowskie gościa Programu 1. "Koncert w ciemności" był całkowicie improwizowany. Pianista gra każdy koncert z tego cyklu w inny sposób.

Zobaczyć siebie w środku

Dlaczego ARTur Moon gra w ciemności? - Żeby człowiek zobaczył siebie w środku. Tak naprawdę jesteśmy atakowani takimi rzeczami dookoła nas. Te sygnały i ten bieg przytłaczają nas. "Koncert w ciemności" polega na tym, żeby wyłączyć zewnętrzność i włączyć widzenie wewnętrzne. Musimy powrócić do siebie i zadać sobie pytanie, po co jesteśmy oraz skupić się w tym danym momencie. To jest duża odpowiedzialność, kiedy 200 osób w Warszawie poświęca mi uwagę przez jakiś czas. Czuję się odpowiedzialny, żeby wnieść coś w tych ludzi - wyjaśnia ARTur Moon.

Czytaj także:

POSŁUCHAJ

47:10

"Koncert w ciemności". Moon: chcę, żeby człowiek zobaczył siebie w środku (Jedynka/Mój świat dźwięków)

Tytuł audycji: Mój świat dźwięków 

Prowadziła: Agata Steczkowska

Gość: ARTur Moon (pianista, kompozytor)

Data emisji: 3.03.2022

Godzina emisji: 0.11

DS

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.