- Aczkolwiek do tego musiałbym dodać barok, szczególnie Bacha i Haendla. To oni, historycznie rzecz biorąc, wprawili w ruch muzykę. Dlatego tak łatwo było jazzowym zespołom, czy innym, śpiewać i grać Bacha, ponieważ główny ten mianownik to jest nerw - dodał rozmówca Jolanty Fajkowskiej.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
Rozmawia: Jolanta Fajkowska
Gość: Stanisław Soyka
Data emisji: 26.09.2017
Godzina emisji: 9.47
Materiał wyemitowano w audycji: "Cztery pory roku".
kk/kh
Stanisław Soyka: duchowo jestem zdecydowanie jazzmanem - Jedynka - polskieradio.pl