Andrzej Hrechorowicz: najlepsze zdjęcia to te, które mamy w głowie

Data publikacji: 12.03.2019 16:39
Ostatnia aktualizacja: 12.03.2019 16:50
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
aparat
aparat, Autor - Pixabay.com/Public Domain

POSŁUCHAJ

Andrzej Hrechorowicz opowiada o swojej pasji, jaką jest fotografia. (Już taki jestem/Jedynka)

Andrzej Hrechorowicz to fotograf prezydenta, który został nagradzany m.in. w konkursie Press Foto. Planował zostać nauczycielem, nie spodziewał się, że sytuacja, którą uwiecznił na zdjęciu, poprowadzi jego karierę w kierunku fotografii. 

Andrzej Hrechorowicz wskazuje pierwsze zdjęcie, o którym mówi, że zostało uchwycone na nim coś wyjątkowego. Było to podczas odsłonięcia pomnika Powstania Warszawskiego. - Długim obiektywem wyłowiłem wśród tłumu chłopca, który nie miał rąk, a zdjęcia robił przy użyciu wężyka spustowego, umieszczonego w jego ustach - wspomina fotograf.

Mówi się, że jeśli fotografowi umknie chwila, to wiąże się to z ogromnym niedosytem, gdyż ta sama chwila nigdy więcej się nie powtórzy. - Najlepsze zdjęcia to te, które fotograf przechowuje w głowie, te, których nie udało się uchwycić w danej sytuacji - mówi Andrzej Hrechorowicz. Czy fotografem może być każdy, kto zaopatrzy się w odpowiedni sprzęt? - To nie sprzęt czyni człowieka fotografem, dobre zdjęcie może powstać nawet przy użyciu telefonu komórkowego - tłumaczy.

Jak to się stało, że Andrzej Hrechorowicz zaczął być fotografem robiącym zdjęcia politykom? Jak osoby publiczne powinny zachowywać się przed obiektywem? Co powinien mieć na uwadze każdy początkujący fotograf? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

Tytuł audycji: Już taki jestem

Gość: Andrzej Hrechorowicz (fotograf)

Data emisji: 12.03.2019

Godzina emisji: 10.15

K.A/ac

W samo południe
W samo południe
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.