W czwartek upłynął termin składania protestów wyborczych po wyborach prezydenckich. Do Sądu wpłynęło kilkaset protestów. Protest złożył między innymi sztab kandydata Koalicji Obywatelskiej Rafała Trzaskowskiego. Koalicja domaga się stwierdzenia nieważności wyborów prezydenckich, argumentując, że rząd i Telewizja Publiczna byli zaangażowani w kampanię jednego z kandydatów. Politycy opozycji twierdzą także, że termin wyborów był niekonstytucyjny.
- Platforma Obywatelska, czy Koalicja Obywatelska i kandydat koalicji stanął do wyborów. Jeżeli stanął, to zaakceptował również termin tych wyborów - zaznacza prod. Domański. - Jednak większość społeczeństwa, również zdecydowani zwolennicy Koalicji Obywatelskiej, wiedzą, że ona zrobiła wszystko, żeby te wybory przesunąć. To obóz rządzący chciał przeprowadzić te wybory wcześniej - 10 maja, zgodnie z konstytucją. Nie chciała tego Platforma, Koalicja Obywatelska i sam kandydat. W związku z tym nie wiąże się to w jakąś logikę. Sądzę, że z tego powodu może to być raczej odbierane jako narzędzie walki politycznej, próba wyjaśnienia przegranej - podkreśla gość Jedynki.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Rozmawiała Katarzyna Gójska.
Jedynka/IAR/kh
Prof. Domański o protestach wyborczych: narzędzie walki politycznej - Jedynka - polskieradio.pl