Ze sceny na wielki ekran. Robert Gulaczyk: doświadczenie z teatru u mnie procentuje

Data publikacji: 22.01.2024 09:10
Ostatnia aktualizacja: 22.01.2024 11:38
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Martyna Podolska i Robert Gulaczyk w studiu Jedynki
Martyna Podolska i Robert Gulaczyk w studiu Jedynki , Autor - PR
- Mamy, jako środowisko filmowe, w czym kopać. Ciągle jest zapas świetnych aktorów, których można wyciągać - podkreśla w radiowej Jedynce Robert Gulaczyk. Aktor, który spędził kilkanaście lat na deskach teatrów, niedawno wystąpił w walczących o nominację do Oscara "Chłopach". W rozmowie z Martyną Podolską zdradził swoje najbliższe plany zawodowe i przypomniał, że w świecie filmowym działa wielu utalentowanych, nieznanych szerzej aktorów.
  • Robert Gulaczyk przez 15 lat pracował w teatrze. Występował w Zielonej Górze oraz Legnicy.
  • W 2017 roku aktor zadebiutował na wielkim ekranie w animacji "Twój Vincent". Teraz z kolei wcielił się w postać Antka Boryny w malarskiej animacji "Chłopi".
  • "Spotkanie na planie z częścią aktorów, Dorotą, z tą energią, dało mi poczucie, że to moment, kiedy powinienem wykonać ruch pod tytułem "rezygnacja z etatu w teatrze" - mówi Robert Gulaczyk i zaznacza, że to nie jest koniec jego działalności teatralnej.

Na wielkim ekranie Robert Gulaczyk debiutował rolą Vincenta van Gogha w animacji malarskiej "Twój Vincent", nominowanej do Oscara. Teraz kolejny film z jego udziałem, czyli doceniona przez widzów animacja "Chłopi", w której wciela się w rolę Antka Boryny. Obraz w reżyserii DK Welchman i Hugh Welchmana czeka na nominację w wyścigu po najważniejszą filmową nagrodę

Wcześniej bohater "Spotkania z..." grał w teatrze. W spektaklach występował łącznie przez 15 lat. Najpierw spędził trzy lata w Zielonej Górze, potem, przez 12 lat, związany był z Teatrem im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy, w którym stworzył blisko 60 ról. - To spotkanie na planie z częścią aktorów, Dorotą, z tą energią, dało mi poczucie, że to moment, kiedy powinienem wykonać ruch pod tytułem "rezygnacja z etatu w teatrze" - przyznaje aktor.

- To doświadczenie 15 lat na etacie w teatrze dzisiaj mi procentuje - zaznacza Robert Gulaczyk. - Potrafię dosyć łatwo odnajdywać się na planie filmowym, nawet jeśli to jest inna materia. Widzę od razu, wchodząc na plan, te ścieżki, którymi mogę podążać jako aktor, żeby to było wiarygodne.

"Nienasyceni" - spektakl z udziałem Roberta Gulaczyka w teatrze Garnizon Sztuki

Rozpoczęcie przygody filmowej nie jest definitywnym końcem występów Roberta Gulaczyka w teatrze. Niedługo artystę będzie można zobaczyć w teatrze Garnizon Sztuki, gdzie wystąpi w dublurze z Piotrem Witkowskim w spektaklu "Nienasyceni". Oprócz gościa radiowej Jedynki w sztuce grają m.in. Magdalena Lamparska, Olga Bołądź, Maciej Zakościelny i Bartłomiej Topa.

- To historia niepojedyncza. Mamy historie trzech par, które spotykają się jednego wieczoru - zdradza rozmówca Martyny Podolskiej i dodaje, że podłożem komediodramatu jest sztuka Jeffa Goulda "It's Just Sex".

Czytaj również: 

Robert Gulaczyk: ciągle jest zapas świetnych aktorów

Aktora możemy podziwiać również w znaczącym epizodzie w filmie "Lęk" oraz serialu kryminalnym "Morderczynie". - To przygoda, z której się bardzo cieszę - mówi o udziale w "Morderczyniach" Robert Gulaczyk. - Ten serial podchodzi trochę do gatunku, jakim jest kryminał, z takich sztampowych stron. Z drugiej strony wnosi powiew świeżości, choćby przez duży udział wątków kobiecych w tej historii.

- Cały główny trzon aktorski to nieopatrzone twarze w polskiej kinematografii. I cieszę się, że mogę w tym wziąć udział, bo wciąż uważam się za nieopatrzoną twarz - ocenia bohater "Spotkania z...". - To pokazuje tylko, że mamy, jako środowisko filmowe, w czym kopać. Ciągle jest zapas świetnych aktorów, których można wyciągać z zakamarków teatru czy niebytu aktorskiego, pokazać ich światu i udowodnić, że potrafią świetnie zagrać. Serial się broni. (...) To też świadczy o tym, że niekoniecznie trzeba się zatrzymywać na gronie znanych osób - podkreśla Robert Gulaczyk.

POSŁUCHAJ

20:02

Ze sceny na wielki ekran. Robert Gulaczyk: doświadczenie z teatru u mnie procentuje (Jedynka/Spotkanie z...)

 

Tytuł audycji: "Spotkanie z..."

Prowadziła: Martyna Podolska 

Gość: Robert Gulaczyk (aktor filmowy i teatralny)

Data emisji: 21.01.2024 r. 

Godzina emisji: 23.36

qch/kor

W samo południe
W samo południe
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.