Stary Spichlerz to miejsce szczególne również ze względu na specyficzny wygląd i gabaryty. Wymusiło to stworzenie dla wystawy przestrzeni jedynej w swoim rodzaju. Pierwsze prace, jakie się tu odbyły, miały na celu sprawdzenie, czy budynek będzie nadawał się do prezentowania dzieł sztuki. - Drugim krokiem było znalezienie miejsca na magazyn. Ten budynek mieści nie tylko strefę wystawową, ale jest również nowoczesnym miejscem, w którym możemy przechowywać jego dzieła - mówi Magdalena Laskowska, jedna z kuratorek wystawy i dodaje, iż to o tyle ważne, że co roku, dla ochrony przed światłem i temperaturą, wystawa będzie zmieniana.
Wyspiański odkrywany
Stanisław Wyspiański urodził się w roku 1869, zmarł w roku 1907. Dramatopisarz, poeta, malarz, grafik i reformator teatru. Uznawany za jednego z najwybitniejszych i najwszechstronniejszych polskich twórców. Pierwsza sala nowego muzeum koncentruje się na biografii artysty, a uwagę zwiedzających od progu przykuwa "Autoportret" Wyspiańskiego. - To przepiękny portret reprezentacyjny z 1903 roku. Wyspiański świadomie podarował go Muzeum Narodowemu w Krakowie w depozyt - wyjaśnia gość "Spotkania z ...". Później "Autoportret" odkupiono. Zgromadzono tu również kilka innych autoportretów, m.in. ten młodzieńczy, z okresu podróży w kierunku Paryża.
Na ścianach umieszczono również portrety osób najbliższych Wyspiańskiemu. To przede wszystkim wizerunki żony i dzieci uchwycone dzięki najróżniejszym technikom: od rysunków po pastele i technikę fluoroforty. - Wyspiański eksperymentował jako grafik - przyznaje Magdalena Laskowska. Istotne miejsce zajmuje na wystawie samo miasto. W Krakowie żył i tworzył, dla tego miasta stał się malarzem symbolicznym. - Właściwie Kraków bez Wyspiańskiego jest wręcz niemożliwy do postrzegania i cieszymy się, że to muzeum wzmocni jego obecność w naszym mieście - nie kryje kuratorka wystaw i dodaje, że udostępniono najbardziej spektakularne krajobrazy autorstwa mistrza.
Wyspiański, żywioły i antyk
W jaki sposób Stanisław Wyspiański postrzegał naturę? O tym możemy się przekonać na I piętrze muzeum, w przestrzeni nazwanej "Żywioły". Głównym dziełem jest tutaj projekt witrażowy namalowany na płótnie farbami temperowymi, pochodzący z roku 1904. Projekt przedstawia Boga Ojca w akcie stworzenia, a całość ma ponad osiem metrów długości. Niemożliwym jest więc pokazanie go w całości. - Dwie trzecie nawinięte jest na wałek. Widzimy część Boga Ojca w ujęciu popiersiowym. Jest to niezwykle ekspresjonistyczne i wizyjne dzieło sztuki - przyznaje Magdalena Laskowska.
W przestrzeni poświęconej starożytności zwiedzający otrzymują treści antyczne przefiltrowane przez wrażliwość Wyspiańskiego. Jego odczytanie sztuki greckiej i rzymskiej jest nowatorskie. Przykładem może być kolejny witraż, tym razem wyobrażający Apolla, boga sztuki i wróżbiarstwa. Dzieło wyobraża również Mikołaja Kopernika, któremu całość była dedykowana. W witrażu odnajdziemy też wiele innych symbolicznych podtekstów. Nieprzypadkowo Apollo jest na nim spętany. - Jest na pewno kryptoportretem Wyspiańskiego uwikłanego w choroby i świat, który go otacza - przekonuje gość.
ZOBACZ ARCHIWALNY MATERIAŁ POŚWIĘCONY WYSTAWIE:
YouTube/Muzeum Narodowe w Krakowie
Wyspiański reformator
Miłośnicy teatru podkreślają, jak dużo Wyspiański uczynił dla tej gałęzi sztuki. Kolejna część wystawy składa się z dwóch części: fundamentem pierwszej z nich jest wyjątkowa biblioteka Wyspiańskiego, składająca się z tytułów szczególnie dla niego istotnych. - To blisko sześćset książek. Ich zrąb stanowi zbiór własny, kupowany przez Wyspiańskiego. Są tu jednak również książki po jego wujostwu i książki po jego rodzicach - wylicza Magdalena Laskowska. Znajdziemy w nich m.in. dedykacje od Władysława Reymonta, Stanisława Przybyszewskiego, a każda praktycznie okładka podpisana jest przez samego Wyspiańskiego.
Wreszcie, zwiedzający mogą przekroczyć próg sali teatralnej, nazwanej "Metamorfozy". Zgromadzono tam szereg pamiątek związanych choćby z licznymi przekładami dzieł Wyspiańskiego. Już na początku widzimy kostium Demeter przygotowany przez Krystynę Zachwatowicz do "Nocy listopadowej" w reżyserii Andrzeja Wajdy. Jest też plakat ze spektaklu "Wyzwolenie", w reżyserii Mikołaja Grabowskiego. - Za tę salę odpowiedzialna była koleżanka teatrolog, pani Ewa Kalita, która pokazuje odczytanie Wyspiańskiego na czterech kluczowych, według niej, spektaklach. To "Akropolis" Grotowskiego, "Noc listopadowa" Wajdy, "Wyzwolenie" Swinarskiego i "La Boheme" Grzegorzewskiego - tłumaczy.
Dzięki specjalnej części multimedialnej możemy zobaczyć i usłyszeć fragmenty spektakli, a towarzyszą jej ulotki, afisze i zaproszenia. - Wydaje nam się, że w ten sposób składamy Wyspiańskiemu hołd również jako reformatorowi teatru - podsumowuje Magdalena Laskowska.
Zobacz też:
Tytuł audycji: Spotkanie z...
Prowadzi: Martyna Podolska
Gość: Magdalena Laskowska (jedna z kuratorek wystawy poświęconej Stanisławowi Wyspiańskiemu)
Data emisji: 5.12.2021
Godzina emisji: 23.33
mg
Stanisław Wyspiański w Starym Spichlerzu. Nowe muzeum w Krakowie - Jedynka - polskieradio.pl