W 1993 roku przeciętny Polak zjadał ok. 100 kg pieczywa rocznie. Z najnowszych wyliczeń Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej wynika, że w tym roku w polskich gospodarstwach domowych spożycie pieczywa w przeliczeniu na jedną osobę wynieść może ok. 54 kg. Trend spadkowy, zdaniem Wiesława Łopaciuka z IERiGŻ, będzie się w najbliższym czasie utrzymywał:
- Średnie spożycie pieczywa ogółem miesięczne na osobę w 2010 roku wyniosło 4,67 kg. Chociażby w 2007 roku było to 5,29 kg. W przyszłości trend spadkowy raczej się utrzyma. Moim zdaniem będzie to rzędu kilku procent rocznie i zbliżamy się pewnie do granicy minimalnej. Każdy jakąś ilość produktów węglowodanowych musi zjadać, ale też w miarę wzrostu dochodów będziemy jedli więcej pieczywa dietetycznego o walorach zdrowotnych, pełnoziarnistego i zastąpimy tym pieczywem pieczywo zwykłe.
Spadek spożycia pieczywa w skali roku widać jeszcze wyraźniej. - Najbardziej na tym spadku ucierpiał tradycyjny chleb, tzw. chleb mieszany. W ciągu ostatnich dwóch dekad jego spożycie spadło w Polsce o niemal 50 proc. - mówi Beata Drewnowska z "Rzeczpospolitej".
Jedynie spożycie pieczywa żytniego rosło w ubiegłych latach, ale tylko do roku 2007, od tego momentu także ta kategoria traci.
Zdaniem Wiesława Łopaciuka tendencja spadkowa wynika z wielu czynników. - Po pierwsze jest to długoterminowy trend: w miarę bogacenia się społeczeństwa, w miarę wzrostu dochodów konsumenci zastępują tańsze produkty żywnościowe węglowodanowe typu pieczywo, ziemniaki, produktami białkowymi, czyli produktami mięsnymi bądź też tłuszczami roślinnymi. Ostatnio też być może ten trend przyspieszył na skutek wzrostu cen produtków zbożowych, w tym pieczywa, co dotknęło w szczególności najbiedniejszych konsumentów. Wiele też moim zdaniem pozostawia do życzenia jakość przeciętnego pieczywa z masowej produkcji, które jest tańsze, ale dużo gorsze, dużo gorzej smakuje niż kilkanaście lat temu. Na rynku jest też dobre pieczywo, ale drogie i nie każdego na nie stać.
W ubiegłym roku pieczywo było o około 35 proc. droższe niż w 2004 roku, ceny w tym czasie rosły ponad dwukrotnie szybciej niż stopa inflacji.
Rynek piekarniczy w Polsce szacowany jest na ok. 10 mld zł. Trend spadkowy spożycia chleba bezpośrednio przekłada się na rentowność wielu piekarni, które zaczynają znikać z rynku. Szacuje się, że w tym roku może upaść nawet do tysiąca zakładów, z 10 tysięcy obecnie działających na krajowym rynku. W roku ubiegłym ich liczba skurczyła się o 400, w 2009 r. natomiast ubyło ich ok. 370.
Polski chleb walczy o przetrwanie - Jedynka - polskieradio.pl