W opinii Michała Krajkowskiego z Domu Kredytowego Notus, rekomendacja S z jednej strony zaostrza kryteria przyznawania kredytu, ale z drugiej w pewnych obszarach wymagania co do zdolności kredytowej, łagodzi. – Od nowego roku będziemy musieli mieć minimum 5% wkładu własnego. Kwota udzielonego kredytu nie będzie mogła przekroczyć 95% wartości nieruchomości i osoby, które wkładu własnego nie będą miały, kredytu nie dostaną. Osoby, które mają wkład własny, w przyszłym roku o kredyt będą miały nieco łatwiej, ponieważ wzrośnie ich zdolność kredytowa. Do tej pory zdolność kredytowa była liczona dla maksymalnie 25-letniego okresu kredytowania, zgodnie z nową rekomendacją ta zdolność kredytowa będzie liczona dla okresu 5 lat dłuższego. Oznacza to wzrost maksymalnej dostępnej kwoty o około 5-7% w stosunku do tych wartości, jakie są jeszcze w tym roku.
Z kolei rządowy program dopłat do kredytów wpłynie na ożywienie na pierwotnym rynku nieruchomości.
- Ten program będzie niejako uzupełniał rekomendację S, bo te osoby, które nie mają własnych oszczędności, nie mają wkładu własnego, dzięki dopłatom będą mogły uzyskać taki kredyt mieszkaniowy i sfinansować zakup nieruchomości. Jednocześnie „Mieszkanie dla młodych” może w pewnym stopniu zmienić preferencje kredytobiorców z rynku wtórnego na rynek pierwotny, ponieważ „Mieszkanie dla młodych” będzie działało tylko na rynku nowych mieszkań.
Do tego tematu wrócimy w popołudniowym magazynie gospodarczym po godzinie 16:40.
Przygotowała Halina Lichocka
Kogo w Polsce będzie stać w przyszłym roku na kupno mieszkania? - Jedynka - polskieradio.pl