Do polskich zbiorów powróciło m.in. jedno z najcenniejszych dzieł sztuki utraconych w wyniku II wojny światowej - jak podkreśliła w audycji "Skarby kultury polskiej" Agata Modzolewska: "ikona strat wojennych Muzeum Śląskiego w Katowicach" - obraz "Wyjazd na polowanie" Józefa Brandta.
Dzieło było częścią kolekcji księcia Bawarii Luitpolda Wittelsbacha (1821-1912), który wielokrotnie odwiedzał Brandta w jego monachijskim atelier. W 1928 roku Muzeum Śląskie zakupiło obraz od krakowskiego antykwariusza Adolfa Schwarza.
W 1939 roku wojska niemieckie zajęły nowo wybudowany gmach muzeum, a jego najcenniejsze zbiory zostały zarekwirowane i przewiezione do Oberschlesische Landesmuseum w Bytomiu. Od 1943 roku część zbiorów zdeponowanych w Bytomiu ewakuowano do innych składnic. Te, które pozostały na miejscu, padły łupem grabieży.
Stan zachowania obrazu wskazuje, że został on wycięty ze swojej pierwotnej oprawy, a następnie zwinięty w rulon. To charakterystyczne elementy rabunku, który jest prowadzony w pośpiechu, bez szacunku dla dzieł sztuki. Trudne losy nie wpłynęły jednak na płótno, które zachowało się w dobrym stanie.
Obraz został uznany za polską stratę wojenną już w 1953 roku. Został przekazany przez posiadacza z Polski i wrócił do zbiorów Muzeum Śląskiego w Katowicach.
Lista strat liczy 70 rekordów
Naczelniczka Wydziału Restytucji Dóbr w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego wyjaśniła w radiowej Jedynce, że od początku lat 90. w MKiDN jest prowadzona baza strat wojennych. - Ona jest żywym organizmem, cały czas dochodzą nowe wpisy. Obecnie mamy prawie 70 tys. rekordów, co nie oznacza, że to jest 70 tys. obiektów - czasami pod jednym rekordem wpisane są całe kolekcje - zwróciła uwagę.
- Dodatkowo, w Krajowym wykazie zabytków skradzionych i nielegalnie wywiezionych za granicę, jest ponad 13 tys. obiektów, których poszukujemy - dodała Agata Modzolewska.
- Poszukiwania skupiają się przede wszystkim na internecie. Nowoczesne technologie nam bardzo pomagają. Dzięki nim w ostatnich latach liczba obiektów odnajdowanych wzrasta bardzo szybko. Sprawdzamy nie tylko aukcje dzieł sztuki, ale także zdigitalizowane kolekcje muzealne, różne artykuły, opublikowane w internecie zdjęcia - zaznaczyła.
Zidentyfikowanie obiektu to początek, często bardzo długiej i trudnej, drogi do odzyskania zabytku.
Czytaj także:
Zabytki odzyskane w 2024 roku:
Wrócił obraz "Autoportret w wieku 72 lat" Antona Graffa ze zbiorów Śląskiego Muzeum Sztuk Pięknych we Wrocławiu. W czasie II wojny światowej obraz, wraz z innymi wrocławskimi zbiorami publicznymi, ewakuowano do składnicy dzieł sztuki w Kamieńcu Ząbkowickim, skąd zaginął. W 1986 roku nabyło go szwajcarskie miasto Winterthur. Po przeprowadzonej konserwacji, obraz został włączony do miejskiej kolekcji dzieł sztuki, gdzie znajdują się również inne prace tego artysty. Udało się go odzyskać dzięki z współpracy z władzami Winterthur
XIX-wieczne neoklasycystyczne biurko z Zamku w Łańcucie w 1944 roku - w obliczu zagrożenia ze strony zbliżających się wojsk rosyjskich - Alfred Potocki wywiózł za granicę. Mebel wystawiono na aukcji w domu aukcyjnym Andrew Jones Auctions w Los Angeles. Obiekt wciąż miał papierową nalepkę z napisem Zamek Łańcucki, umieszczoną wewnątrz szuflady. W wyniku negocjacji z posiadaczem biurka (obywatelem USA) udało się doprowadzić do dobrowolnego i bezkosztowego zwrotu zabytku do Polski.
Starodruk "Qvattro Comedie Del Divino Pietro Aretino" (1588) ze zbiorów biblioteki Gimnazjum Mariackiego w Szczecinie wraca do polskich zbiorów po nielegalnym wywiezieniu za granicę w latach powojennych. Zbiory przetrwały okres II wojny światowej dzięki temu, że zostały zabezpieczone w budynku. Zanim jednak do tego doszło, wiele obiektów zostało skradzionych. O starodruku wystawionym na aukcji w domu aukcyjnym w Nowym Jorku poinformowała osoba prywatna. Dom aukcyjny podjął decyzję o jego zwrocie.
Obraz "Św. Anna Samotrzeć" z XVII/XVIII wieku z parafii Świętego Stanisława Biskupa i Męczennika w Brodni (gm. Pęczniew, woj. łódzkie) został skradziony w 2004 roku. Informację o możliwym miejscu przechowywania obrazu przekazała pani Halina Jucha, która wspiera poszukiwania utraconych dóbr kultury. Dzieło zostało odnalezione w zbiorach Muzeum Archidiecezji Warszawskiej.
Gotyckie drzwi od szafy o konstrukcji ramowo-płycinowej z przedwojennych zbiorów gdańskich zostały kupione 25 stycznia 1893 roku do Westpreussisches Provinzial Kunstgewerbemuseum za 10 marek ze spuścizny po Auguście Bertlingu, archidiakonie kościoła Najświętszej Marii Panny w Gdańsku. Skarbowi Państwa zwrócił je posiadacz, Adam Chełstowski, przedstawiciel Agencji Eksperckiej Ad-Arte w Warszawie.
Do Biblioteki Głównej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego trafiła paczka, w której znajdowały się zaginione - wywiezione przez administrację niemiecką w 1940 roku - starodruki z dawnych zbiorów Biblioteki Zakładu Farmacji Stosowanej Uniwersytetu Warszawskiego, które należały do Teofila Tugendholda - farmaceuty i historyka farmacji oraz kolekcjonera. Ich dotychczasowi posiadacze z Poczdamu w dołączonym liście wskazali, że odnaleźli je w trakcie ustalania masy spadkowej po zmarłych rodzicach. Decyzja o przekazaniu starodruków była ich własną inicjatywą.
Pochodzący z kolekcji rysunków Dominika Witke-Jeżewskiego, które od 1935 roku były sukcesywnie nabywane przez Muzeum Narodowe w Warszawie, rysunek "Macierzyństwo" Michała Płońskiego pojawił się w jednym z warszawskich domów aukcyjnych. Na wniosek ministerstwa kultury dom aukcyjny wycofał rysunek z aukcji. W wyniku podjętych rozmów praca powróciła do zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie.
Tytuł audycji: Skarby kultury polskiej
Prowadziła: Anna Stempniak
Gość: Agata Modzolewska (naczelniczka Wydziału Restytucji Dóbr w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego)
Data emisji: 11.01.2025
Godzina emisji: 19.30
kk
W 2024 roku udało się odzyskać 74 utracone polskie zabytki. Wśród nich wspaniały obraz - Jedynka - polskieradio.pl