Litewska prokuratura poinformowała w środę 3 grudnia, że wystąpiła o otwarcie dochodzenia przeciwko litewskiemu obywatelowi, który był członkiem służb sanitarnych w litewskich siłach zbrojnych, podejrzewanemu o szpiegostwo. To drugi taki przypadek w ciągu miesiąca.
Podstawą do otwarcia dochodzenia były materiały przedstawione przez Departament Bezpieczeństwa Państwa - podała litewska prokuratura
Według śledczych A.O. zajmował się nie tylko gromadzeniem informacji, ale także starał się zaangażować osoby, które dysponowały potrzebnymi Białorusi informacjami. – Robił to dla korzyści materialnych – oświadczył przedstawiciel prokuratury generalnej Litwy Raimandas Piatrauskas. – Gromadził wszystkie informacje, które były dla niego dostępne – tak cytuje Piatrauskasa portal delfi.lt. Według prokuratora, działalność szpiega okazała się bardzo szkodliwa. – Spowodowała zagrożenie dla zdrowia i życia niektórych osób – powiedział śledczy.
Piatrauskas powiedział, że Białoruś interesowała się sprzętem wojskowym, jaki ma litewskie wojsko, uzbrojeniem, przeznaczeniem budynków, udziałem w międzynarodowych misjach NATO, planami standardowych operacji, różnymi wojskowymi ćwiczeniami, informacjami o liczbie służących w wojsku w konkretnych jednostkach i służbach, ich nazwiskami, cechami charakteru, ich charakterystyką psychologiczną i moralną.
Według śledczego Piatrauskasa A.O. ma 28 lat, już nie pracuje w armii (został zatrzymany 24 stycznia).
Przedstawiciel litewskiej armii pułkownik Waldemaras Rupszys powiedział, że podejrzany służył w szkoleniowym pułku w latach 2007-2008 jako poborowy. Pułk stacjonował w Rukle. Do 2010 roku był wolontariuszem, a do kwietnia 2014 roku był zawodowym żołnierzem – potem odszedł do rezerwy. Brał udział w międzynarodowych misjach. Na konferencji przekazano też, że A. O. mieszkał w Kownie, nie był żonaty, służył w zmechanizowanym batalionie piechoty im. Wielkiego Kniazia Litwskiego Olgierda. U nikogo nie wzbudzał podejrzeń – piszą litewskie media.
Drugi przypadek szpiegostwa w tym miesiącu
10 listopada objęto dochodzeniem innego obywatela Litwy, któremu zarzuca się szpiegostwo na rzecz Białorusi. Osobę tę zidentyfikowano jako byłego pracownika służb nawigacji powietrznej Oro navigacija - sprecyzowała agencja BNS.
Podejrzanemu (w tamtej sprawie) grozi do 15 lat więzienia za przekazanie Mińskowi informacji, w tym poufnych, o litewskiej infrastrukturze, również militarnej.
IAR/PAP/Svaboda.org/Delfi.lt/nn.by/agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl