Alesin powiedział Radiu Swaboda, że zmieniono wobec niego zarzuty. Był obwiniany o zdradę państwa, a teraz jest oskarża go się o współpracę z zagranicznymi służbami specjalnymi - tak powiedział reporterowi Radia Swaboda. W związku z tym zwolniono go z aresztu, musiał jednak podpisać zobowiązanie, że nie będzie wyjeżdżał. Według art. 356 kodeksu karnego, za współpracę z zagranicznymi służbami specjalnymi, organami bezpieczeństwa czy instytucjami wywiadu, Alesinowi grozi do dwóch lat więzienia.
Alesin uważa, że ktoś z jego współpracowników mógł na niego fałszywie donieść. Podkreślał, że jest niewinny, a swoje informacje czerpie z jawnych źródeł. Mówił Radiu Swaboda, że źle się czuje po areszcie, zatem trochę odpocznie, a od poniedziałku wraca do pracy. Na razie broni go adwokat z urzędu, ekspert rozważa jednak znalezienie niezależnego obrońcy.
Aleksander Alesin został zatrzymany pod koniec listopada. Jest jednym z najbardziej znanych ekspertów wojskowych. Jego koledzy po fachu w komentarzach zwracali uwagę, że posługiwał się wyłącznie informacjami z jawnych źródeł. On sam zawsze to podkreślał. Na co dzień pracuje w niezależnym tygodniku gospodarczym ” „Biełorusy i Rynok”, ale jego komentarze pojawiają się w wielu niezależnych mediach białoruskich.
Krewni Alesina twierdzą, że przy dyplomacie, którego zatrzymano razem z ekspertem znaleziono jakieś tajne materiały. Oskarżono Alesina o ich przekazanie i chciano się dowiedzieć, skąd je wziął. 8 grudnia KGB oskarżyło go z artykułu o zdradzie państwa i szpiegostwie.
IAR/Radio Svaboda/agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl