Raport Białoruś

MSZ o uwolnieniu sześciu więźniów politycznych na Białorusi

Ostatnia aktualizacja: 24.08.2015 21:00
Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych z zadowoleniem przyjęło informację o uwolnieniu białoruskich więźniów politycznych i liczy, że zapoczątkuje to "powrót Białorusi na drogę demokratycznego rozwoju".
Budynek MSZ
Budynek MSZFoto: msz.gov.pl

Oswobodzenie więźniów politycznych może prowadzić do normalizacji stosunków Białorusi z Polską - podkreśliło ministerstwo.
Jak poinformowała oficjalna agencja BiełTA, kierując się "względami humanitarnymi" Alaksandr Łukaszenka uwolnił w sobotę sześciu więźniów politycznych, w tym byłego kandydata na prezydenta w wyborach z 2010 roku Mikałaja Statkiewicza.
MSZ w oświadczeniu przekazanym w poniedziałek PAP wyraziło zadowolenie z oswobodzenia białoruskich więźniów politycznych.

"Liczymy, że oswobodzenie wszystkich więźniów politycznych – Mikałaja Statkiewicza, Mikałaja Dzjadka, Igara Aliniewicza, Juryja Rubcowa, Arcioma Prakapienki i Jaugena Waśkowicza – zapoczątkuje powrót Białorusi na drogę demokratycznego rozwoju, a zbliżające się wybory prezydenckie w tym kraju potwierdzą dążenie władz w Mińsku do nadania procesowi liberalizacji politycznej charakteru nieodwracalnego" - głosi oświadczenie rzecznika MSZ Marcina Wojciechowskiego.

Polska - podkreślono w oświadczeniu resortu spraw zagranicznych - "wraz z innymi krajami wspólnoty demokratycznej, zwłaszcza członkami Unii Europejskiej, od lat konsekwentnie domagała się uwolnienia więźniów politycznych, podejmowała żmudne działania na rzecz przestrzegania przez władze Białorusi podstawowych standardów w dziedzinie praw człowieka i wolności wyrażania poglądów politycznych".

"Uwolnienie więźniów politycznych może prowadzić do normalizacji stosunków Białorusi z Polską i wspólnotą państw demokratycznych, co dobrze przysłuży się rozwojowi Białorusi i ugruntowaniu suwerenności tego kraju" - czytamy w oświadczeniu resortu spraw zagranicznych, w którym znalazły się też życzenia dla zwolnionych więźniów politycznych "jak najszybszego powrotu do rodzin i bliskich oraz pomyślnego rozpoczęcia życia na wolności".

Najbardziej znanym ze zwolnionych więźniów politycznych jest Mikoła Statkiewicz, który jest szefem Białoruskiej Partii Socjaldemokratycznej (Hramada). Został on zatrzymany 19 grudnia 2010 roku, po protestach w Mińsku w noc po wyborach prezydenckich na Białorusi, w których był jednym z siedmiu kandydatów opozycji. W wyborach Statkiewicza poparł 1 proc. wyborców.

W maju 2011 roku skazano go na sześć lat kolonii karnej, uznając za winnego organizowania masowych zamieszek. Międzynarodowe organizacje obrony praw człowieka, Unia Europejska i USA uznały go za więźnia politycznego.
Na początku maja tego roku Statkiewiczowi zaostrzono warunki odbywania kary poprzez przeniesienie z kolonii karnej do więzienia, gdyż według komisji kolonii karnej łamał zasady wewnętrznego regulaminu w placówce oraz nie podporządkowywał się żądaniom kierownictwa kolonii. Według ostatniej decyzji sądu polityk miał pozostać w więzieniu do końca kary, czyli do grudnia 2016 roku.

PAP/IAR/agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl

bialorus.polskieradio.pl

 

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak