Wprowadzenie na Białorusi ustroju parlamentarno-prezydenckiego oraz głębokie reformy gospodarcze to elementy programu wyborczego opozycyjnej kandydatki na prezydenta Białorusi Tacciany Karatkiewicz, opublikowanego na stronie kampanii „Mów Prawdę!”.
„Pozytywne przemiany są niemożliwe bez przeprowadzenia głębokich reform politycznych i gospodarczych” – napisano w programie Karatkiewicz zamieszczonym na stronie opozycyjnej kampanii „Mów Prawdę!”, która popiera ją w wyborach prezydenckich zaplanowanych na 11 października.
Kandydatka postuluje wprowadzenie na Białorusi republiki parlamentarno-prezydenckiej oraz ograniczenie możliwości sprawowania urzędu prezydenckiego do dwóch 5-letnich kadnecji. Uważa bowiem, że we współczesnym świecie jeden człowiek nie może rządzić całym państwem, Obecnie można pozostawać na stanowisku prezydenta nieograniczoną liczbę kadencji, Aleksander Łukaszenka rządzi krajem nieprzerwanie od 1994 r.
Zdaniem Karatkiewicz konieczne jest opanowanie inflacji, która od początku roku wyniosła już 7,8 proc., przyciągnięcie inwestycji oraz udostępnienie ludności kredytów bankowych i zaprzestanie przekazywania środków państwowych branżowym lobbystom.
W sferze socjalnej Karatkiewicz obiecuje przy tym bezpłatne usługi zdrowotne oraz bezpłatne wykształcenie wyższe i przywróceniem studentom ulgowych przejazdów w transporcie publicznym. Opowiada się również za prorodzinnymi ulgami podatkowymi oraz „zoptymalizowanie wszystkich etapów procesu budowalnego”, by cena metra kwadratowego mieszkania była dostępna dla przeciętnej rodziny białoruskiej.
Jeśli zaś chodzi o politykę zagraniczną, Karatkiewicz opowiada się za wielowektorowością „bez zbędnych odchyleń w stronę wschodnią czy zachodnią”. - Na terytorium kraju nie powinno być obcych baz wojskowych. Białoruś nie powinna należeć do żadnych bloków wojskowych, które mogą wciągnąć nas w konflikt zbrojny – napisano w programie.
Kto został zarejestrowany?
Karatkiewicz jest pierwszą kobietą ubiegającą się o stanowisko prezydenta Białorusi. Popiera ją opozycyjny ruch "Mów Prawdę!", ale nie jest ona wspólną kandydatką opozycji.
Kandydować zamierzali również lider lewicowej partii Sprawiedliwy Świat Siarhiej Kalakin oraz szef Zjednoczonej Partii Obywatelskiej Anatol Labiedźka, ale nie udało im się zebrać 100 tys. podpisów koniecznych do zarejestrowania kandydatury. Część opozycji, w tym były więzień polityczny i jeden z kandydatów opozycji na prezydenta Białorusi z 2010 roku Mikoła Statkiewicz wzywa do bojkotu głosowania. Grupy inicjatywnej (rodzaju komitetu wyborczego) Statkiewicza nie zarejestrowano, część opozycji podkreśla, że stało się to niezgodnie z prawem, mimo że w czasie jej utworzenia był jeszcze więźniem politycznym.
W wyborach kandydują cztery osoby: urzędujący szef państwa Aleksander Łukaszenka, Karatkiewicz, szef uważanej za lojalną wobec reżimu Łukaszenki Partii Liberalno-Demokratycznej Siarhiej Hajdukiewicz oraz naczelny ataman białoruskich Kozaków i szef Białoruskiej Partii Patriotycznej Mikałaj Ułachowicz. Zdecydowanym faworytem tych wyborów jest Łukaszenka.
Program Tacciany Karatkiewicz na stronie ruchu Mów Prawdę (w języku białoruskim) >>>
PAP/IAR/agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl