Amaryn powiedział we wtorek dziennikarzom w Mińsku, że do rewizji parametrów budżetu dojdzie najpewniej pod koniec pierwszego kwartału.
- Na razie nie widzimy potrzeby zmiany wskaźnika inflacji - powiedział premier cytowany przez agencję Reuters, która zaznacza, że w ciągu dwóch pierwszych miesięcy br. inflacja przyspieszyła i wzrosła do 12,8 proc. za sprawą wzrostu cen usług komunalnych.
Tymczasem resort finansów twierdzi, że Białoruś może zmniejszyć wydatki budżetowe, gdyż szereg parametrów założonych w momencie zatwierdzania budżetu obecnie uległo zmianie.
Jest to związane, m.in., ze zmianą kursu rosyjskiego rubla i notowań ropy naftowej.
Cena ropy naftowej bardzo spadła
Rosyjska agencja RIA Nowosti przypomina, że przy układaniu budżetu Białorusi na rok 2016 prognozowano, że średnioroczny kurs rosyjskiej waluty wyniesie 63 rubli za dolara, a cena ropy - 50 dolarów za baryłkę.
Na takiej samej prognozie opierał się budżet Rosji na 2016. Recesja, będąca konsekwencją przede wszystkim drastycznego spadku cen ropy naftowej na świecie, zmusiła rząd Rosji do sekwestracji całego budżetu na bieżący rok.
PAP/agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl