Obecnie wiek emerytalny kobiet na Białorusi wynosi 55 lat, a mężczyzn 60 lat.
Podwyższony zostanie również, o trzy lata w ciągu 6, wiek uprawniający do mniejszych emerytur za wysługę lat. Podniesiony zostanie również wiek emerytalny wojskowych.
Pracodawcom i pracownikom zalecono też szerszy udział w programach dodatkowych ubezpieczeń emerytalnych.
Niezależny portal ”Karta 97” przytacza opinie ekspertów w tej kwestii. M.in. związek białoruskich emerytów „Nasze pokolenie” radzi, by zmniejszyć liczbę pracowników milicji na Białorusi. Część komentatorów obawia się też, że reforma ograniczy się do podniesienia wieku emerytalnego, co da efekt tylko w krótkoterminowej perspektywie.
Emerytury by się zmniejszyły
Łukaszenka, który w marcu opowiedział się za stopniowym podwyższaniem wieku emerytalnego, przypominał wówczas, że wiek emerytalny wynoszący 55 i 60 lat pozostał w Europie już tylko na Białorusi i w Rosji.
Podkreślał też, że wynagrodzenia na Białorusi są niewysokie i nie rosną, a fundusz emerytalny tworzy się z pensji. "Kiedy pensja nie rośnie, a ceny się podnoszą choćby o pół procentu czy procent, to stopa życiowa spada. Powstaje pytanie: co robić? Zmniejszać emerytury? Do tego nie możemy dopuścić” – mówił Łukaszenka.
Minister pracy Marjana Szczotkina poinformowała wcześniej w marcu, że na Białorusi spada stosunek wysokości emerytury do pensji i o ile w 2001 r. wynosił 45 proc., to w ubiegłym roku już tylko 41,7 proc.
Agencje piszą, że obecnie na Białorusi liczącej 9,5 mln mieszkańców co czwarta osoba jest na emeryturze i jeśli system by się nie zmienił, w roku 2050 emerytem byłaby co trzecia.
Oczekiwana długość życia kobiet na Białorusi wynosi 78,38 roku, a mężczyzn - 66,9 lat.
PolskieRadio.pl/PAP/agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl
Dekret Aleksandra Łukaszenki >>>