Akt terrorystyczny miał miejsce na stacji metra "Kastrycznickaja" znanej również pod rosyjską nazwą "Oktiabrskaja". Władze szybko poinformowały o zatrzymaniu dwóch młodych mężczyzn mających - ich zdaniem - związek z wybuchem.
Sąd Najwyższy Białorusi skazał Dźmitra Kanawałaua i Ułada Kawaloua na karę śmierci. Wyrok został wykonany i obaj zostali rozstrzelani. Obrońcy praw człowieka i międzynarodowe organizacje apelowały o ułaskawienie obu mężczyzn, zwracając uwagę na wątpliwości, jakie pojawiły się w trakcie ich procesu.
Przy wejściu na stację metra, gdzie doszło do aktu terrorystycznego ustawiona została płyta pamiątkowa przypominająca o tragedii. Co roku mieszkańcy białoruskiej stolicy w rocznicę zdarzenia składają tutaj kwiaty.
IAR/agkm
bialorus.polskieradio.pl
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś, serwis portalu PolskieRadio.pl