Raport Białoruś

Białoruś: rzeczniczka Łukaszenki dementuje pogłoski o jego udarze

Ostatnia aktualizacja: 31.07.2018 11:50
Sekretarz prasowy szefa białoruskiego państwa Natalia Ejsmant zaprzeczyła spekulacjom, że Aleksander Łukaszenka trafił do szpitala z powodu udaru. Przez parę dni Łukaszenka nie pokazywał się publicznie. Jednak 31 lipca państwowa agencja poinformowała o jego spotkaniu z zarządzającym obwodem mińskim Anatolijem Isaczenką. 
Aleksander Łukaszenka
Aleksander ŁukaszenkaFoto: Drop of Light / Shutterstock.com

Jak podaje państwowa agencja informacyjna Belta, we wtorek miała miejsce narada Aleksandra Łukaszenki z zrządzającym obwodem mińskim Anatolijem Isaczenką. Rozmawiano m.in. o przebiegu żniw, zbiorach plonów, a także o rozwoju kombinatu mięsno-mlecznego i drogach.

Najpierw pokazano dwa zdjęcia i relację z tego spotkania, a potem reportaż na ten temat w telewizji białoruskiej.

Spekulacje o udarze

O rzekomej chorobie Łukaszenki pierwszy poinformował najpierw rosyjski anonimowy kanał na portalu ”Nezygar”, który, jak charakteryzował portal Radio Swaboda, specjalizuje się w różnych politycznych spekulacjach i przeciekach, a następnie ukraiński portal Dsnews.ua. 

Napisano tam, że Aleksander Łukaszenka od 28 lipca nie pojawił się na imprezach publicznych. Stwierdzono też, żę 26 lipca miał przyjechać do Homla, ale wizyta nie miała miejsca. - Mogę tylko powiedzieć, że to kompletna bzdura – stwierdziła wówczas Natalia Ejsmatn. Dodała, że nie ma pojęcia skąd autorzy tych doniesień mogli czerpać informacje. Dodała, że w sobotę 28 lipca Łukaszenka miał spotkanie z kierownictwem chińskiej korporacji CITIC

PAP zauważa że większość białoruskich mediów nie poruszała tego tematu, dopóki dementi Natalii Ejsmant nie zamieściła rosyjska agencja TASS, a wiadomość powielały różne portale informacyjne w Rosji.

„TASS twierdzi, że informację zamieścił mało znany ukraiński portal. Przy tym Niezygar opublikował ją w nocy z 29 na 30 lipca, a na portalu ukraińskim pojawiła się ona zaledwie na dwie godziny przed publikacją przez TASS dementi” – pisze „Nasza Niwa”.

Niezygar napisał, jakby szef państwa białoruskiego miał mieć udar niedokrwienny i do tego cierpieć ma jakoby na cukrzycę III stopnia.


PAP/svaboda.org/nn.by./TASS/Ds.ua/Belta.by / Agnieszka Marcela Kamińska, PolskieRadio.p

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak