Raport Białoruś

Forum Regionów i nierozstrzygnięte spory. Mińsk ma stracić ukrytą dotację

Ostatnia aktualizacja: 13.10.2018 06:30
Aleksander Łukaszenka i Władimir Putin spotkali się w piątek w Mohylewie na wschodzie Białorusi, gdzie trwa V Forum Regionów Białorusi i Rosji. W tle kolejnego spotkania prezydentów pozostają nierozstrzygnięte kwestie sporne w relacjach ich krajów.
Aleksander Łukaszenka i Władimir Putin podczas rozmów w Mohylewie
Aleksander Łukaszenka i Władimir Putin podczas rozmów w MohylewieFoto: EPAPAP/EPA/ALEXEI NIKOLSKY/SPUTNIK/KREMLIN POOL

Poprzednie spotkanie w Soczi 21 września "przyniosło istotne rezultaty, jeśli chodzi o odblokowanie tych problemów, które istniały między dwoma krajami" – powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow w Mohylewie, dodając, że trwa obecnie „zatwierdzanie ustaleń”. 

Wskazał, że chodzi m.in. o dostawy produktów naftowych z Rosji na Białoruś, a także o transfery równowartości ceł eksportowych za rosyjską ropę, do których zobowiązała się Moskwa w ramach ustalonego w 2017 r. schematu rozliczeń za surowce. 

Po spotkaniu prezydenci wzięli udział w Forum Regionów, jednak nie odnieśli się konkretnie do problemów w relacjach dwustronnych. 

W tle kolejnego spotkania Łukaszenki i Putina pozostają nieuregulowane kwestie sporne między Mińskiem i Moskwą, dotyczące m.in. dostaw surowców i rozliczeń za nie, problemów w handlu produktami rolnymi. 

W piątek białoruski wicepremier Ihar Laszenka powiedział dziennikarzom w Mohylewie, że Rosja przelała na konta Białorusi zaległe od lipca 260 mln dol. w ramach schematu rozliczeń za ropę i gaz. 

Ministerstwo finansów o Rosji

Minister finansów Rosji Anton Siłuanow poinformował z kolei, że trwają rozmowy na temat formy i rozmiaru zrekompensowania Białorusi tzw. manewru podatkowego, polegającego na likwidacji ceł eksportowych ze sprzedaży ropy i zastąpieniu ich podatkiem od wydobycia. 

- Przeprowadzenie tej zmiany podatkowej w sferze naftowo-gazowej pozbawi Białoruś ukrytej dotacji – wskazał Siłuanow. Dodał, że Mińsk, kupując od Moskwy bezcłową ropę i produkty naftowe, otrzymuje roczną ”ukrytą dotację” w wysokości 2 mld dol. Do 2024 r. ta dotacja „się wyzeruje”. 

Siłuanow mówił również o tym, że w 2019 r. Rosja rozpatrzy kwestię udzielenia Białorusi kredytu na refinansowanie wcześniejszej pożyczki w wysokości 630 mln dol. 

Eurazjatycki Bank Rozwoju poinformował w piątek rano o przekazaniu Białorusi szóstej transzy kredytu ze środków Eurazjatyckiego Funduszu Stabilizacji i Rozwoju w wysokości 200 mln dol. Wypłata ta była wstrzymywana od kilku miesięcy, zdaniem ekspertów – pod wpływem Moskwy. 

Z Mińska Justyna Prus (PAP)  / agkm

 

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Opozycjonista: proces związkowców to zemsta za zeszłoroczne masowe protesty na Białorusi

Ostatnia aktualizacja: 30.07.2018 14:26
Oskarżenia wobec działających od lat liderów niezależnego Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Radioelektronicznego (REP) przypominają zarzuty wobec obrońcy praw człowieka Alesia Bialackiego – mówi portalowi PolskieRadio.pl lider białoruskiego "Ruchu o Wolność” Jury Hubarewicz.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Bez praw na Białorusi. Niezależni działacze apelują o zmiany i pytają, czy ONZ weźmie pod uwagę ich oceny

Ostatnia aktualizacja: 20.09.2018 23:59
Po raz pierwszy od 20 lat na sesji Komitetu ONZ o prawach człowieka przedstawiciele Białorusi mają przedstawić swój raport – wytłumaczyć się co się dzieje. Białoruscy niezależni obrońcy praw zastanawiali się w Warszawie – czy ich głos będzie uwzględniony?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś jak Krym? ”Rosja jest aktywna, a Zachód zmniejszył wsparcie dla Białorusinów”

Ostatnia aktualizacja: 24.09.2018 13:59
Coraz więcej Białorusinów szuka informacji w mediach społecznościowych, Vkontakte, Odnoklasnikach czy w Telegramie. Rosja stara się tam być obecna, ale Zachód wcale nie jest aktywny – o tym mówił Aleś Zarembiuk na konferencji OBWE w Warszawie.  Prof. David R. Marples przestrzegał przed scenariuszem krymskim na Białorusi. Działacze mówili, że znacznie skurczyły się środki z Zachodu na wsparcie społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi, mimo coraz bardziej agresywnej polityki Rosji na obszarze postsowieckim.
rozwiń zwiń