Ukraina Stany Zjednoczone zapowiedziały w zeszłym roku wycofanie się z porozumienia w związku z jego nieprzestrzeganiem przez Rosję.
Jak napisał na swojej stronie facebookowej w internecie szef ukraińskiego MSZ - Rosja testowała rakiety balistyczne RS- 26 Rubież, a także zwiększyła możliwości bojowe kompleksu rakietowego Iskander-M.
Jak dodał, Ukraina wspólnie z USA wyrażała opinię, że działania te są sprzeczne z układem INF. Pawło Klimkin podkreślił jednocześnie, że szczególnie niepokoi fakt, iż Rosja używała rakiet Iskander podczas ćwiczeń na zaanektowanym Krymie.
- Rosja krok za krokiem rujnowała wszystko to, z czego składał się system nierozprzestrzeniania uzbrojenia i kontroli zbrojeń. Na początku był to traktat o konwencjonalnych siłach zbrojnych w Europie (CFE, z którego Rosja wycofała się w 2007 roku). Gdyby działał do dziś, Rosji byłoby o wiele trudniej przeprowadzić agresję militarną przeciwko Ukrainie i zmilitaryzować Krym – napisał minister na Facebooku.
Szef MSZ Ukrainy pozytywnie ocenił decyzję władz Stanów Zjednoczonych o wycofaniu się z układu INF o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego i średniego zasięgu, zawartego w 1987 roku między ZSRR i USA. Przypomniał, że Ukraina, jako kraj byłego ZSRR, wypełniała zapisy tego porozumienia od 1993 roku.
- Wspólnie z USA oświadczaliśmy, że produkcja i prowadzone przez Rosję manewry z użyciem pocisku balistycznego RS-26 Rubież o zasięgu ok. 2,2 tys. km, a także rozszerzenie możliwości bojowych kompleksu rakietowego Iskander-M jest sprzeczne z układem INF. Szczególne zaniepokojenie wywołuje fakt, iż kompleks ten był używany podczas ćwiczeń wojskowych na okupowanym terytorium Ukrainy w Autonomicznej Republice Krymu – oświadczył Klimkin.
Układ INF zawarli przywódcy USA i ówczesnego ZSRR, Ronald Reagan i Michaił Gorbaczow w Waszyngtonie. Przewiduje on likwidację arsenałów rakietowych pośredniego i średniego zasięgu, a także zabrania ich produkowania, przechowywania i stosowania. Układem objęte są pociski o zasięgu od 500 do 5500 km.
Amerykanie wskazywali, że Kreml łamie umowę o pociskach pośredniego i średniego zasięgu i w związku z tym zapowiedzieli wycofanie się z układu o ile Moskwa nie zacznie go przestrzegać.
W tym tygodniu Prezydent Władimir Putin podpisał dekret zawieszający członkostwo Rosji w traktacie.
IAR/PAP/agkm