- Przewidzieliśmy ewakuację około 6 tys. mieszkańców rejonów przygranicznych - poinformował podczas środowej konferencji prasowej minister spraw wewnętrznych Litwy Eimutis Misiunas, prezentując Plan Obrony Mieszkańców.
Dokument, który został znowelizowany z uwzględnieniem zagrożenia ze strony siłowni jądrowej w Ostrowcu, powstającej w odległości 20 km od granicy z Litwą, w strefie najbardziej zagrożonej, tj. w promieniu 30 km od elektrowni, przewiduje ewakuację mieszkańców, a w strefie 100 km działania zapobiegawcze.
Nie przewiduje się ewakuacji Wilna, oddalonego od tego obiektu o 50 km.
Misiunas zaznaczył, że plan zakłada najgorszy scenariusz, czyli bardzo poważną awarię elektrowni i niedogodne warunki meteorologiczne – silny wiatr ze wschodu na zachód.
Odnotował przy tym, że „nie należy wpadać w panikę, gdyż często powoduje ona większe zagrożenie niż sam wypadek”.
W przyszłym tygodniu po raz pierwszy na Litwie odbędzie się test nowego systemu informowania o zagrożeniu. W najbliższym czasie rozpoczną się w kraju ćwiczenia w realizacji Planu Obrony Mieszkańców.
Białoruska elektrownia budowana jest w Ostrowcu w obwodzie grodzieńskim według rosyjskiego projektu AES-2006. Elektrownia będzie się składać z dwóch bloków energetycznych, każdy z reaktorem o mocy 1200 megawatów.
Według obecnych planów pierwszy blok ma zostać uruchomiony do końca 2019 r., a drugi rok później. W grudniu 2018 r. do Ostrowca ma trafić paliwo do pierwszego reaktora.
Wilno twierdzi, że budowana w pobliżu granicy Litwy siłownia to projekt polityczny Rosji, i zarzuca Białorusinom, że nie dopełniają wymogów bezpieczeństwa.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP) /agkm