Postarajcie się zrobić wszystko aby płaca była jeśli nie godną to przynajmniej do przyjęcia” - powiedział Łukaszenka. Zaznaczył, że płace powinny być wypłacane bez opóźnień i rosnąć, ale nie dlatego, że na Białorusi zbliżają się wybory. Jego zdaniem ludzie bardzo źle przyjmują gdy coś się dzieje z powodów politycznych.
Tymczasem zdaniem politycznych komentatorów wzrost płac może mieć związek z mającymi się odbyć w tym roku wyborami parlamentarnymi i w przyszłym prezydenckimi.
Niezależni eksperci i media sugerują, że władze przed wyborami już mogły włączyć drukowanie pieniędzy bez pokrycia. Zwracają uwagę, że od kilku miesięcy średnia płaca przekracza dawno obiecane przez prezydenta równowartość 500 dolarów. Zastanawiają się czy w przyszłości nie odbije się to negatywnie na gospodarce i poziomie życia ludzi.
IAR/agkm