Raport Białoruś

Adwokaci opozycjonistów pod ostrzałem

Ostatnia aktualizacja: 26.07.2011 22:04
Kolejni białoruscy adwokaci mogą stracić licencję na wykonywanie zawodu. Dwie panie adwokat, które broniły uczestników opozycyjnej demonstracji, nie przeszły nadzwyczajnej atestacji resortu sprawiedliwości Białorusi.

Atestacji nie przeszła Hanna Bachcina - adwokat Iriny Chalip, znanej dziennikarki i żony byłego kandydata na prezydenta Andreja Sannikaua. Adwokat Bachciana powiedziała Polskiemu Radiu, że zarzucono jej naruszenie zasad etyki adwokackiej. "Zarzucono mi, ze nie zajmowałam się propagandą praworządności, nie pisałam artykułów do gazet i nie występowałam w radiu i telewizji". Adwokat poinformowała, że po tym, jak nie przeszła atestacji, może zostać pozbawiona licencji na wykonywanie zawodu. Zwróciła uwagę, że jeszcze w roku ubiegłym dostała z Ministerstwa Sprawiedliwości nagrodę za wzorowe wykonywanie obowiązków w zakresie obrony praw i swobód obywateli. Atestacji nie przeszła również Daria Lipkina - adwokat, która broniła opozycyjnego polityka Mikitę Lichawida.

Niezależne białoruskie media przypominają, że w lutym licencji na wykonywanie zawodu pozbawiono czworo adwokatów, którzy bronili uczestników opozycyjnej demonstracji z 19 grudnia. Zaś w marcu ze składu kolegium adwokackiego został wykluczony mecenas Paweł Sapiołka, który bronił Andreja Sannikaua - byłego kandydata na prezydenta.

agkm

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Adwokat opozycjonistów, w tym Andreja Sannikaua, kandydata na prezydenta, bez licencji

Ostatnia aktualizacja: 04.03.2011 21:20
Bez licencji został Paweł Sapiołka, który bronił trzech opozycjonistów, zamkniętych obecnie w areszcie KGB: Andreja Sannikaua, Żmiciera Daszkiewicza, Pawła Siewiaryńca. Wcześniej ten los spotkał adwokata Alesia Michalewicza.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Ma sine kręgi pod oczami". 21-latek ciągle karany karcerem

Ostatnia aktualizacja: 11.07.2011 22:45
21-letni Mikita Lichawid został skazany na 3,5 roku kolonii karnej w związku z tym, że brał udział w demonstracji po wyborach. W więzieniu ciągle zasądzane są mu kary, spędził w karcerze ponad miesiąc.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Białoruś: "albo chłopca zabiją, albo pokaleczą"

Ostatnia aktualizacja: 18.07.2011 12:17
W kolonii w Nowopołocku „spokojnie, metodycznie, powoli” zabijają jednego z więźniów, skazanego po protestach opozycji – pisze białoruska blogerka, alarmując opinię publiczną o sytuacji 21-letniego Mikity Lichawida.
rozwiń zwiń