Do Rady Społeczno-Konsultacyjnej przy administracji prezydenta Białorusi mogą być włączeni dwaj byli kandydaci na prezydenta: Ryhor Kastusiou i Jarosław Romańczuk, a także zaufany Uładzimira Niaklajeua, Andrej Dmitriew – przekazało portalowi telegraf.by źródło zbliżone do tej rady.
Według jego słów, na razie zdecydowano się dokooptować do rady tylko eksszefa BNF-u i ekskandydata na prezydenta tej partii, Ryhora Kastusiowa.
Kastusiou mówi jednak portalowi Telegraf.by, że nic o tym nie wie. – Pierwszy raz o tym słyszę, więc nie mogę komentować tej informacji – oświadczył. - Jeśli będzie oficjalny dokument, wtedy będę mógł cokolwiek powiedzieć - oznajmił były kandydat na prezydenta. Nie wie, czy będzie brał udział w pracach rady, jeśli ta zdecyduje się go przyjąć.
Tych informacji nie mógł również potwierdzić Jarosław Romańczuk. – Jeśli padnie propozycja, będzie i odpowiedź. Na razie nie ma – oznajmił.
Jeden z członków tej rady Aleh Trusau, z Towarzystwa Języka Białoruskiego im. Franciszka Skaryny, powiedział wcześniej Telegrafowi, że do rady ma wejść kilka nowych osób, a kilka ma zostać z niej wycofanych.
agkm, telegraf.by/narodny.org