Raport Białoruś

Kara śmierci dla oskarżonych o zamach w metrze?

Ostatnia aktualizacja: 14.11.2011 04:15
Białoruski prokurator żąda najwyższego wymiaru kary dla dwóch oskarżonych: Dmitryja Kanawałaua i Uładzisława Kawalioua.
Audio

W 34. dniu procesu w sprawie zamachu bombowego w metrze z 11 kwietnia prokurator podtrzymał zarzuty o terroryzm wobec dwóch 25-latków z Witebska. Są oni oskarżeni nie tylko o zamach w mińskim metrze, ale również o zorganizowanie i przeprowadzenie innych wybuchów - w Mińsku w trakcie święta państwowego w 2008 roku oraz w Witebsku w 2005 roku. W zamachu 11 kwietnia zginęło 15 osób, rannych zostało kilkaset.

Zastępca prokuratora generalnego Białorusi Aleksiej Stuk mówił, że wcześniej nie można było sobie wyobrazić, aby w spokojnym kraju trzeba było oskarżać ludzi z artykułu o terroryzm.

Zarzuty podczas procesu w sprawie zamachu mówią o m.in. o incydentach sprzed ponad 10 lat, kiedy według aktu oskarżenia 14-letni Kanawałau przeprowadzał eksplozje na klatkach schodowych w rodzinnym Witebsku.

Prokurator odrzucił twierdzenia Kawalioua, który podczas procesu powiedział, że podczas śledztwa wywierano na niego presję, by wymusić zeznania. Kanawałau odmówił zeznań przed sądem.

W procesie ogłoszono przerwę do wtorku 15 listopada. Bialoruskie media niezależne w relacjach z procesu wskazywały na wiele nieścisłości i znaków zapytania.

Białoruś jest jedynym państwem w Europie, w którym kara śmierci przez rozstrzelanie jest wykonywana.

PAP, IAR, agkm

Informacje o Białorusi: Raport Białoruś

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy, możesz być pierwszy!
aby dodać komentarz
brak
Czytaj także

Białoruska prasa: tokarze i ślusarze robią zdalnie detonowane bomby?

Ostatnia aktualizacja: 19.04.2011 16:00
Niezależny białoruski tygodnik "Biełgazieta" zastanawia sie nad motywami i okolicznościami wybuchu w mińskim metrze. Na razie w jest więcej pytań niż odpowiedzi.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Dwóch 25-latków odpowie za zamach w metrze

Ostatnia aktualizacja: 15.09.2011 15:00
Ruszył proces ws. zamachu w metrze w Mińsku. Obu oskarżonym grozi kara śmierci. Białoruś jest jedynym krajem w Europie, gdzie takie wyroki są wykonywane.
rozwiń zwiń